2015-06-15

"Czerwień rubinu" Kerstin Gier | recenzja

344 | Wydawnictwo Egmont
Rubin to początek, lecz i zakończenie. " 


O Trylogii Czasu słyszałam bardzo wiele i były to same pozytywne opinie. Musiałam na własnej skórze przekonać się, czy jest naprawdę tak niesamowita jak wszyscy ja opisują. Zapraszam na recenzję !

W domu Gwendolyn najważniejszą osobą zawsze była jej kuzynka Charlotta, to o nią wszyscy się troszczyli, to ona była w centrum uwagi. Tak naprawdę rodzina Gwen nie jest całkiem normalna, wywodzi się ona z rodziny która ma w genach dar przenoszenia się w czasie. Wszyscy są przekonani że osoba z tym darem w rodzinie Gwen jest Charlotta, przynajmniej tak wszyscy uważają. Kiedy zbliżają się siedemnaste urodziny dziewczyny, nadchodzi czas kiedy jej dar powinien się ukazać, powinna przeżyć swoją podróż w czasie. Niestety Charlotta dostaję bóle głowy i brzucha ale nic poza tym, ale coś złego dzieje się z Gwendolyn. Z dnia na dzień dowiaduję się że to nie jej kuzynka ale ona jest Rubinem, ostatnią osobą którą strażnicy potrzebują aby dopełniła się misja. Jedenastym z podróżników jest przystojny Gideon, to właśnie jemu Gwen pomoże w wypełnianiu misji. 

Nie zawiodłam się, książka jest absolutnie genialna, kiedy ją otworzyłam nie mogłam jej zamknąć, niesamowicie mnie wciągnęła, fabuła był idealnie dopracowana, akcja ciągle się toczyła, raz wolniej raz szybciej, ale tak się razem zgrało, że tworzyło niesamowitą całość.Trochę już przesłodziłam, ale nie mogę tej powieści opisać inaczej to jest po protu majstersztyk pani Gier. Podziwiam ją za to że napisała takie cudo, naprawdę jest co chwalić. Wciągająca, zachwycająca, wartka akcja, fabuła która jest interesująca, czegóż chcieć więcej ?
" - Charlotta zawsze robiła to, co mówiłem. Ty tego nie robisz. A to jest bardzo męczące. Ale też pewien sposób zabawne. I słodkie. " 
Może trochę o fabule. Główną bohaterką jest Gwendolyn, która mieszka w ogromnym domu wybudowanym bardzo dawno temu. Jest to dom który może oczarować niejednego. Skoro duży dom to i duża rodzina, Gwen mieszka razem z mamą, siostrą, bratem, ciocią, kuzynką Charlottą, babcią Arisą, ciocią Maddy oraz służba. Całkiem spora ta rodzinka. Jednak z pewnością najważniejszą osoba z całej rodziny jest Charlotta, ponieważ uważają że to właśnie ona została obdarzona darem podróżowania w czasie. I to ona będzie ich reprezentować jako dwunasta osoba. Wszyscy są tego pewni więc to właśnie ona jest szkolona do tej misji, niestety mała pomyłka doprowadziła do tego że podróżniczką nie jest Charlotta lecz Gwendolyn, która w ogóle nie jest przygotowana do pełnienia tej roli, co gorsza podróże w czasie są bardzo częste. Gwen jest zmuszona korzystać z chronografu, niestety jest on tylko jeden, ponieważ drugi został skradziony przez kuzynkę mamy Gwen oraz jej chłopaka. Gwendolyn jako dwunasta podróżniczka i ostatnią musi pomóc Gideonowi, jedenastemu w tajnej misji. Misja nie jest łatwa, czyha na nich wiele niebezpieczeństw, wyjdą na jaw tajemnice o których im się nawet nie śniło, a to dopiero początek.
" Co było gorsze? Zwariować czy naprawdę podróżować w czasie? Chyba to drugie, pomyślałam. Na to pierwsze pewnie można brać jakieś tabletki. "
Główna bohaterka czyli Gwen, nie czuję się dobrze w swoim domu. Jest cieniem swojej kuzynki, która jest uważana za cudowna osobę, natomiast Gwen jest zawsze obrażana i ośmieszana. Jedyną osobą która najbardziej ją wspiera jest Leslie, jej przyjaciółka. Bardzo polubiłam Gwendolyn, która tak naprawdę nie próbuję przypodobać się swojej rodzinie ani nie zazdrości Charlotte jej daru. Jest jej przykro kiedy jest ośmieszana i obrażana przez swoją ciocię (mamę Charlotty) uważana jest za głupią dziewczyna, która nic nie osiągnie. Co do postaci Gideona to mam mieszane uczucia. Niby przystojny i ułożony, jednak nie podoba mi się jego zachowanie w stosunku do Gwen ale jak to mówią "ten się czubi kto się lubi". Mam wielką nadzieję że wątek pomiędzy nimi w następnych częściach się rozwinie. 

"- Gotowa, Gwendolyn? - zapytał w końcu.
Uśmiechnęłam się do niego.
- Gotowa, jeśli i ty jesteś gotów."
Może to trochę chaotyczne ale mam nadzieję że ktoś to zrozumie, sama w sobie książka nie jest tak pogmatwana, ale gdybym chciała wam to rozpisać bardziej zrozumiale poleciały by spoilery. A tego nie chcemy. Książka zawiera wiele wątków, trzeba się w nie wczytać aby dobrze je zrozumieć, ale kiedy już to zrobimy to uwierzcie mi zakochacie się w tej książce. Fabuła na początku wydaje nam się taka normalna, prosta i banalna, ale nie jest, autorka wszystko dokładnie przemyślała. Ciesze się że miałam okazję przeczytać tą lekturę, nie mogę się doczekać kolejnych części tej niesamowitej serii i mam wielką nadzieję że dorównają pierwszej. Polecam wam bardzo serdecznie, miła powieść na cieplutki wieczór z kubkiem kawy, uwierzcie mi jak zaczniecie będziecie musieli skończyć, i będziecie chcieli więcej.




[ 20 ]
W serii Trylogia Czasu
Czerwień Rubinu | Błękit Szafiru | Zieleń Szmaragdu 





24 komentarze:

  1. Ma piękną okładkę, to pewne. Chyba sięgnę, skoro tak zachęcasz!

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka już jest przeze mnie przeczytana i siedzi sobie na mojej półeczce. Kolejne części dopiero przede mną, ale już nie mogę się doczekać, czuję że to będą równie udane lektury.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna seria do mojej listy! Przeczytam, przeczytam na pewno! Dziękuję za bardzo dobrą recenzję :)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Fanny http://buszujacawsrodksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tę książkę w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę, wszyscy zachwalają te powieść, gdzie się nie obejrzę to: 'Przeczytaj Trylogię Czasu, to naprawdę świetna seria'. Czy coś w tym stylu. :D
    Motyw podróży w czasie wydaje mi się interesujący, chyba nie czytałam jeszcze książki z takim wątkiem... Na pewno będzie ciekawie, gdy pozycja ta wpadnie już w moje rączki (lecz nie wiem, KIEDY wpadnie). ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje że uda Ci się ją przeczytać w najbliższym czasie.

      Usuń
  6. Rzeczywiście ta trylogia jest niezwykle popularna, nie mam pojęcia czy słusznie i choć w chwili obecnej nie planuję się przekonać, to kiedyś chciałabym zobaczyć, co w niej takiego jest. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam ale zrobię to jeszcze raz bo nic a nic nie pamiętam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro nie pamiętasz, to koniecznie musisz sobie przypomnieć fabułę książki.

      Usuń
  8. Właśnie zamówiłam tą książkę, już nie mogę się doczekać aż przyjdzie paczuszka.
    Od pewnego czasu szukam jakiejś ciekawej serii i w końcu się doczekałam.
    Uwielbiam Twoje recenzje i to w jaki sposób piszesz.
    Pozdrawiam.
    Ps. Takie podróżowanie w czasie .. hm .. całkiem fajna sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajna "sprawa" :)
      Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję że będziesz tu często zaglądać.

      Usuń
  9. Uwielbiam Trylogię Czasu! Choć zapewne inaczej bym teraz na nią patrzyła niż 2 lata temu. W każdym razie miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam, ale po Twojej recenzji sądzę że miło by się ją czytało.

    OdpowiedzUsuń
  11. Choć co chwilę mam okazję żeby przeczytać, to jednak do tej pory nie ciągnęło mnie do tej serii. Dzięki Twojej recenzji nabrałam ochoty, żeby mimo wszystko przeczytać "Czerwień Rubinu" :)
    http://niczymszeherezada.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że to własnie moja recenzja przekonała cię do tej książki :)

      Usuń
  12. Strasznie ciekawa recenzja. Od naprawdę dawna mam ochotę żeby przeczytać tą książkę i się chyba po twojej recenzji skusze xD
    Pozdrawiam! ♥
    http://ksiazkiponadniebo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Strasznie ciekawa recenzja. Od naprawdę dawna mam ochotę żeby przeczytać tą książkę i się chyba po twojej recenzji skusze xD
    Pozdrawiam! ♥
    http://ksiazkiponadniebo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Musze wreszcie zabrać się za tą książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Musze wreszcie zabrać się za tą książkę ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !