2015-06-01

"Hopeless" Colleen Hoover | recenzja

2014 | 424 | Wydawnictwo Otwarte
Szukałem cię moje całe cholerne życie. " 

Na Hopeless czaiłam się bardzo długo, jak wiemy jest to znana książka którą wszyscy uwielbiają. Osobiście chciałam się przekonać o co ten cały szum. Poza tym widzicie tą cudowną okładkę, ja się w niej zakochałam, nie mogę przestać na nią patrzeć, coś cudownego.

Sky w wieku trzech lat została adoptowana przez Karen. Od zawsze była uczona w domu a jej najlepszą przyjaciółką jest dziewczyna z domu obok która nie ma zbyt dobrej reputacji wśród rówieśników. Sky nigdzie nie wychodzi większość dnia spędza w pokoju w towarzystwie książek. Karen niechętnie zgadza się by dziewczyna zaczęła naukę w publicznej szkole. Sky jest bardzo podekscytowana ale też bardzo przestraszona tym jak przyjmą ją inni. Tam poznaje Holder'a, przystojnego chłopaka który skrywa nie jedna tajemnice. Do Sky dochodzą różne plotki o przeszłości chłopaka, jednak ona chcę go bliżej poznać. Dziewczyna odkrywa wiele sekretów, które są skrywane przez chłopaka jak i przez najważniejszą osobę w jej życiu. 
" Kocham Twoją obojętność, Uwielbiam to , że naprawdę gówno Cię obchodzi , co sobie myślą ludzie. " 
Książka zaczyna się kiedy to Sky i jej przyjaciółka Seven goszczą u siebie dwóch chłopców. Dziewczyny nie mają dobrej reputacji jednak wydaję się im to nie przeszkadzać, zwłaszcza Sky. Dziewczyna uczy się w domu, a wolny czas spędza w towarzystwie książek. Wiedzie ona spokojne życie razem ze swoją przybraną matką Karen jej jedyną rozrywką są chłopcy przychodzący w środku nocy pod niewiedzą matki. Mimo iż dziewczyna spotykała się z wieloma mężczyznami nigdy tak naprawdę nie czuła radości z ich dotyku, pocałunków, nigdy nie czuła "motylków w brzuchu".Sky postanawia coś zmienić w swoim życiu, namawia Karen na szkołę publiczną i przestaję spotykać się z nieznajomymi chłopakami. Początki są trudne dla dziewczyny, rówieśnicy nie akceptują ją, obrzucają ją wyzwiskami. Jedyną osobą która nie przejmuje się plotkami jest Holder, przystojny chłopak który również nie ma zbytnio dobrej reputacji. 
" Po tym jak spędziliśmy ze sobą trochę czasu w szkole, spodziewałem się trochę innej reakcji z twojej strony. Miałaś mnóstwo okazji, żeby zapytać mnie o co tylko chcesz. Jednak z jakiegoś niejasnego powodu wolałaś uwierzyć we wszystko, co usłyszałaś na mój temat, chociaż żadnej z tych rzeczy nie usłyszałaś ode mnie. Jak na kogoś, na czyj temat również krążą mnóstwo plotek, okazałaś się zadziwiająco bezkrytyczna. " 

Sky jest dobrze wykreowaną bohaterką którą bardzo polubiłam. Mimo iż miała swoje humorki i momenty w których pragnęłam z całej siły uderzyć ją tą książką, po kilku kolejnych stronach od nowa skradała moje serce. Autorka również genialnie wykreowała drugą główną postać, Holder jest ucieleśnieniem marzeń nie jednej z nas. Przystojny, wysportowany, romantyczny, miły, odważny ... mogłabym tak długo wymieniać, jednak i on ma swoje wady. Zauważamy jego wybuchy złości które w pewnym stopniu są wynikiem straty ukochanej osoby a może i nawet osób, ma bardzo odmienne nastroje i trudno się do nich przyzwyczaić. Po starcie najbliższej osoby chłopak zamyka się w sobie. Po samobójstwie siostry, Holder czuję do siebie żal i wstręt, oskarża siebie o jej śmierć, że przez to iż jej nie pomógł że nie zauważył że coś jest nie tak, że nie było go w momencie kiedy ona go potrzebowała, ona targnęła się na swoje życie. 
" Jest całkowicie niemożliwy do przejrzenia i nieprzewidywalny. Strasznie mnie to wkurza. " 
Książka jest pełna tajemnic, sekretów. Kiedy myślałam że to będzie właśnie tak i uważałam że książka jest bardzo przewidująca, autorka wprowadzała coś po czym nie mogłam się otrząsnąć. Powieść jest zaskakująca i intrygująca. Kiedy już myślimy że znamy finał książki autorka wprowadza kolejny wątek i kolejny. Akcja cały czas się toczy, nie możemy złapać oddechu bez zastanowienia się co będzie dalej. Nie pamiętam książki w którą się tak wkręciłam, bez opamiętania i która tak bym przeżywała, Powieść zmusza nas do refleksji nad swoim życiem, nad zastanowieniem się czy nasze życie jest takie jakie powinno być wiedząc że gdzieś tam jest ktoś kto cierpi. Magnetyczna , wzruszająca i trzymająca w napięciu. 
" Tobie nie należą się słowa Sky. Tobie należą się czyny. " 

Nie spodziewałam się, że aż tak bardzo wciągnę się w historię Sky. Nie mogłam oderwać się od książki. Autorka w cudowny sposób zabawiła się słowami, które tworzyły niesamowitą całość. Nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam tak smutną a zarazem piękną książkę. Czytając powieść Colleen Hoover zarówno śmiałam się jak płakałam. Rozmowy Sky i Holdera rozśmieszały mnie do łez, jednak były momenty kiedy myślałam że rzucę książką o ścianę. Po zakończeniu książki miałam ogromnego kaca książkowego, którego od bardzo dawna nie miałam, przeżywałam tą książkę na nowo, szukając w niej czegoś co by mi się nie podobało, ale z żalem jak i radością muszę powiedzieć że książka jest niesamowita, fenomenalna i już wpisuję ją na listę "do przeczytania po raz kolejny". Historia która jest zarówno piękna jak i przerażająca, książka która zostawia po sobie ślad w sercu czytelnika. 

Ps. Czy wy tez po zakończeniu tej książki mieliście ochotę piec ciasteczka ?






[ 14
W serii Hopeless :
 Hopeless | Losing Hope | Szukając Kopciuszka 











18 komentarzy:

  1. Jestem chyba ostatnią osobą na Ziemi, która jeszcze nie przeczytała Hopeless. Czas to zmienić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najszybciej. Ja żałuję że jej wcześniej nie przeczytałam, naprawdę warto.

      Usuń
    2. Ja również nie czytałam i dobrze wiedzieć, że nie jestem w tym sama. ^_^

      Usuń
  2. Mam tę książkę w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie lubię "Hopeless". Rzadko kiedy zdarza mi się czytać książkę do trzeciej nad ranem i przewracać się po pokoju szukając chusteczek :) Za to "Losing hope" wydaje mi się właściwie... niepotrzebne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam już "Losing Hope" (niedługo recenzja).
      Rozumiem cię, chusteczki były bardzo potrzebne. Moim zdaniem to powinna być lektura szkolna.

      Usuń
  4. Książka mi się podobała,ale nie dałabym jej szóstki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie, ja też chcę w końcu ją przeczytać ... :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym przeczytać... kiedyś tam :P Znając mnie, minie jeszcze spoooooro czasu, zanim zapoznam się z treścią Hopeless. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hopeless to jedna z lepszych książek jakie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już po raz kolejny widzę recenzję tej książki! Chyba kiedyś przeczytam. Na razie mam mnóstwo książek do nadrobienia na swojej półce.

    http://biblioteczka-eileenjoy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w planach, bo mnie zainteresowała jej popularność, chociaż trochę się obawiam tego wątku romantycznego, bo nie lubię xd.No ale już tam, trzeba się przekonać na własnej skórze.
    cityofdreamingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobra, łap kolejną nominację (mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko moim nominacjom ;p)

    http://strefa-czytania-obowiazuje-wszedzie.blogspot.com/2015/06/colorful-book-tag.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ależ skąd bardzo lubię Twoje nominację :)

      Usuń
  11. Książka bardzo mi się podobała, ale jeśli nie czytałaś "Maybe Someday" to Ci powiem, że ta powieść może spodobać Ci się nawet bardziej. Przynajmniej w moim przypadku tak było ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Maybe Someday" już przede mną. Mam nadzieję że w moim przypadku też tak będzie.

      Usuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !