2016-07-26

Cecelia Ahern "love, rosie"

Książki z Bookathonu 2016 ciąg dalszy :)

Rosie i Alex od dzieciństwa są nierozłączni. Życie zadaje im jednak okrutny cios: rodzice Alexa przenoszą się z Irlandii do Ameryki i chłopiec oczywiście jedzie tam razem z nimi. Czy magiczny związek dwojga młodych ludzi przetrwa lata i tysiące kilometrów rozłąki? Czy wielka przyjaźń przerodziłaby się w coś silniejszego, gdyby okoliczności ułożyły się inaczej? Jeżeli los da im jeszcze jedną szansę, czy Rosie i Alex znajdą w sobie dość odwagi, żeby spróbować się o tym przekonać?Czy warto czekać na prawdziwą miłość? Czy każdy z nas ma swoją "drugą połówkę"? Może dowiemy się tego po lekturze tej ciepłej i wzruszającej powieści.

Dzisiaj mam dla was recenzję książki o której pewnie wszyscy już słyszeli, a jeżeli nie o książce to o filmie, który również zdobył ogromną popularność. Ale o co tyle szumu ? Przekonajmy się ! Wiele osób twierdzi, że przyjaźń chłopaka i dziewczyny jest niemożliwa, że zawsze któreś z nich się zakocha w tej drugiej osoby, a wtedy ich przyjaźń się niszczy. Osobiście nie wierzę w przyjaźnie damsko - męskie, uważam, że jeżeli pozna się tego drugiego człowieka naprawdę dobrze to zawsze pojawi się uczucie, mimo iż osoba nie jest w naszym typie, zawsze znajdziemy w niej coś co pokochamy. 

Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już myślisz, że wszystko sobie poukładałeś, kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku zmierzasz, ścieżki stają się kręte, drogowskazy znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata, północ staje się południem, wschód zachodem i kompletnie się gubisz. Tak łatwo jest się zgubić.

Historia Alexa i Rose, jest skomplikowana i zanim sięgnięcie po tą książkę powinniście to wiedzieć. Alex i Rose znają się od dziecka, nierozłączni, razem w jednej ławce, razem mieli szlaban, razem przeżywali swoje sny, razem marzli i bawili się, po prostu wszystko robili razem. Łączyła ich miłość, jak siostry z bratem. Wszyscy uważają, że z czasem przyjaźń musi przejść przez wiele aby dalej istniała, i tak samo jest w tym przypadku. Alex i Rose zawsze wierzyli, że po mimo innych zainteresowań, nigdy o sobie nie zapomną, pomimo dzielących ich kilometrów, zawsze znajdą do siebie drogę. 

Ich przyjaźń przeżywa wiele trudności, przeprowadzka Alexa, ciąża Rose, ale pomimo wszystkiego nigdy o sobie nie zapomnieli. Nie wiem czy zauważyliście ile razy użyłam słowa przyjaźń, ale czytając tą książkę musicie pamiętać, że to w niej jest najważniejsze,  to czy potem przerodzi się w miłość to całkowicie inna sprawa. Uwielbiam styl pisania autorki i to w jaki sposób stworzyła tą książkę.  Kiedy pierwszy raz wzięłam tą książkę do rąk, wcześniej jej nie przeglądając nie wiedziałam, że istnieje tak ciekawy sposób wyrażenia całej historii jaką się chcę przekazać. A sposób o którym mowa to : listy, sms, maile, jakieś zapiski, pocztówki. Dzięki tym rzeczom autorka wyraża powieść, tworzy historię, która zachwyci każdego. Przyzwyczaiłam się do tego w mgnieniu oka i czytało mi się lekko, szybko i bardzo przyjemnie. 

To nie takie proste, gdy rany próbuje wyleczyć ta sama osoba, która je zadała.

Uwielbiam Rose jak i Alexa, swoim zachowaniem i wypowiedziami doprowadzali mnie do śmiechu, byłam oczarowana tym jak autorka przedstawiła ich przyjaźń, i mimo iż ktoś może powiedzieć, że książka mu się dłużyła, to ja z całą pewnością mogę powiedzieć, że zaznałam nudy nawet przez chwile. Cecelia Ahern miała wszystko dopracowane i jeżeli wszystkie jej powieści są takie cudowne to bardzo się ciesze, że już kilka mam zakupionych. 




[ 116 ]

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam książki C. Ahern :D Nie wiem czy czytałaś, ale "Kraina zwana Tutaj" też jest wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam tę książkę kiedyś w Biedronce, ale jakoś nie kusiła mnie. Teraz jednak jest inaczej :D
    Pozdrawiam! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham tę książkę, jedna z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wszystkie książki Cecelii Ahern przypadły mi do gustu, ale tą absolutnie UWIELBIAM :) Świetna, na pewno jeszcze po nią sięgnę nie raz.

    Pozdrawiam,
    isareadsbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ahern jest niesamowita, ta kobieta pisze tak lekko, tak ciepło i tak pięknie, że nie da się jej nie kochać. Jeśli jeszcze nie czytałaś, to polecam Ci "Pora na życie" i "Zakochać się" - obydwie są znakomite! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna książka! Na pewno jeszcze do niej wrócę, no i wypadałoby w końcu obejrzeć także film ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam i mam w swojej biblioteczce, ale jak narazie nie udało mi się obejrzeć ekranizacji, a już mam kilka filmów, jakie chciałabym obejrzeć, ale dzięki za przypomnienie. A no i to Alexowe, Wjem. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam książki tej autorki, oczywiście "Love Rosie" tez przeczytałam i bardzo mi się podobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niedawno kupiłam tę książkę, kierując się licznymi pozytywnymi opiniami i bardzo się cieszę, że był to słuszny wybór. Nie zdążyłam jeszcze przeczytać, ale muszę się wreszcie za nią zabrać :)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !