2017-10-05

"Prezent" Louise Jensen | recenzja

| 2017 | 400 | Wydawnictwo Burda Książki | 
Uważaj, o co prosisz, bo możesz to otrzymać " 

Uważaj, o co prosisz, bo możesz to otrzymać… Nigdy nie pozwolę ci odejść… Callie ginie w wypadku samochodowym, a niewyjaśnione okoliczności jej śmierci dodatkowo pogłębiają rozpacz zdruzgotanych rodziców… Tymczasem jej serce zostaje przeszczepione Jennie, która dostaje od życia drugą szansę. Wdzięczna za ten nieoceniony podarunek, Jenna nawiązuje kontakt z rodzicami dawczyni, jednak wkrótce odkrywa, że idealna rodzina Callie skrywa wiele mrocznych sekretów. Co tak naprawdę stało się z jej młodszą siostrą, Sophie, która podobno przebywa za granicą? Co ukrywa Nathan, były narzeczony Callie? Jak naprawdę zginęła kobieta, dzięki której Jenna nadal oddycha? Bohaterka postanawia odkryć prawdę za wszelką cenę, stawiając na szali relacje z bliskimi, zdrowe zmysły, a nawet własne życie.

Dzisiaj recenzja książki, którą chciałam przeczytać od momentu, kiedy przeczytałam jej opis i zostałam bardzo zaciekawiona. O autorce słyszę pierwszy raz, ale z tego co sprawdziłam to na jej koncie widnieje już książka, która podbiła serca czytelników. Jednak dla mnie jest to pierwsza przygoda z tą autorką i na tą chwilę, mam nadzieję nie ostatnia. 

Główną bohaterką jest Jenna, która otrzymała niesamowity dar od życia, drugie życie. Jak się okazuję dawczyni nie podarowała jej tylko serce, ale również wspomnienia. Jenne nękają koszmary, a zarazem czuję, że coś jest z nimi nie tak. Zaczyna je przeżywać tak jakby kiedyś jej się to przytrafiło, nie może sobie poradzić z uczuciem, jakby była obserwowana. A przecież serce to tylko narząd, prawda ? Jenna chcąc się dowiedzieć co tak naprawdę przytrafiło się jej dawczyni i jak wyglądało jej życie, postanawia zmienić się na chwilę w Sherlocka Holmesa. To co odkrywa na swojej drodze jest niesamowite, ale i wręcz straszne. Jak się okazuję teoria pamięci komórkowej jest w tym momencie jedynym punktem zaczepienia. Dziewczyna zaczyna odkrywać, że sny i wspomnienia są prawdziwe, ale nie należą do niej. Co zrobi z informacjami, które przekazało jej serce dawczyni ?
"I to wtedy nabieram całkowitej pewności, że serce nie jest tylko narządem. Serce gromadzi sekrety i kłamstwa. Nadzieje i marzenia. To coś więcej niż mięsień. Wiem to na pewno. Serce pamięta."
Przyznam się szczerze, że spodziewałam się większego napięcia i grozy w tej książce. Jednak samo zjawisko, które opisuje autorka jest niesamowite, wręcz niewyobrażalne. Autorka bardzo dobrze poradziła sobie z wątkiem straty i bólu, ponieważ Jennie udaję się poznać rodziców jej dawczyni i wydaję mi się, że Louise Jensen bardzo dobrze poradziła sobie z kreowaniem bohaterów, dzięki czemu mogliśmy się wczuć w sytuacje w jakiej się znajdują i przeżywać wszystko razem z nimi. Sama Jenna jest interesującą postacią, która zmienia się z dnia na dzień. Możemy zauważyć jej dziwne zachowania, przerażające sny i uczucia, których wcześniej nie doznawała. "Prezent" to książka, która porusza zarówno ważny temat i dość kontrowersyjny jakby nie patrzeć, ale również jest ciekawy thriller, który momentami sprawia, że mamy ciarki. Niestety nie jest to też książka, która jest wybitna. Powieść mnie chwilami nudziła, cała akcja chwilami była monotonna i nie dowiadywaliśmy się niczego nowego. Ale też trzeba przyznać, że autorka próbowała w subtelny sposób utrzymywać napięcie i stworzyć klimat tego zjawiska o którym czytamy. 

Myślę, że "Prezent" to bardzo dobrze skonstruowana powieść początkującej pisarki i wydaję mi się, że zostaniemy jeszcze przez Louise Jensen nieraz zaskoczeni i to w pozytywny sposób. Już teraz możemy zauważyć, że już opanowała to przyciąganie czytelnika, kiedy atmosfera jest tak napięta, że musimy czytać dalej. W książce dużo się dzieję i tak jak napisałam, pojawiają się momenty, kiedy akcja stopuje i nie dzieję się nic co by przykuło nasza uwagę, aż do momentu, kiedy autorka wypala z czymś mocnym i wciągamy się w książkę jeszcze bardziej. Książkę bardzo pozytywnie odebrałam i serdecznie wam ją polecam. Mam nadzieję, że autorka będzie rozwijać swój kunszt pisarski, gdyż ma zadatki na prawdziwą pisarkę, która będzie znana ze sowich powieści. 



[ 195



Za możliwość przeczytania Prezent, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Burda Książki !


3 komentarze:

  1. Opis bardzo ciekawi, szkoda, że momentami nudzi, ale mimo to chętnie po nią sięgnę :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam autorki.Temat,który wybrała faktycznie jest bardzo trudny.Myślę,że wybierając go trzeba być już naprawdę wprawnym pisarzem,by nie zapętlić się samemu w wir wydarzeń.Chętnie przeczytam książkę,bo lubię odkrywać nowe pozycje czytelnicze.

    https://czytanestrony.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusi mnie ta powieść. Wydaje mi się, że raczej mi przypadnie do gustu. ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !