2018-03-30

Podsumowanie Marca 3/2018

April, make me happy !


Marzec był miesiącem w którym powróciłam trochę do życia i do książek. Brakowało mi bardzo książek i nowych historii, które mogłam dzięki nim poznać. Ale niestety praca sprawiła, że nie miałam czasu, ani sił żeby cokolwiek czytać. Marzec był dla mnie miesiącem odpoczynku to z pewnością, zregenerowałam wszystkie siły i czuję się jak nowo narodzona, poza tym był to miesiąc książek, ponieważ pojawiło się u mnie jedenaście nowych książek no i całkiem sporo udało mi się ich przeczytać, ale o tym może za chwilkę. Dzięki wolnemu czasu nadrobiłam zaległe seriale, co prawda nie wszystkie, ale to już jest jakiś postęp. Nie będzie to długie podsumowanie bo szczerze powiedziawszy to nie mam czasu takowego pisać, ale myślę, że najważniejsze informacje będzie zawierać. 


Jak więc widzicie po długim nieczytaniu jest naprawdę bardzo dobrze. Osobiście bardzo się cieszę, że udało mi się tyle przeczytać. A zaczęłam od "Falcon II" i tą książkę przysłała mi sama autorka, ponieważ wiedziała, że czekam na nią z niecierpliwością bo pierwszy tom był po prostu genialny i bardzo często się o niej wypowiadałam. Drugi tom jednak okazał się nieco gorszy od pierwszego, ale dalej uważam, że autorka pisze niesamowicie a historia, którą stworzyła jest bardzo wciągająca i przyjemna w czytaniu. Kolejną książką jest powieść Sue Fortin "Siostrzyczka", którą dostałam od Wydawnictwa HarperCollins i była to naprawdę bardzo przyjemna i poruszająca lektura. Następnie sięgnęłam po książkę "Royal. Królestwo ze szkła", która była dla mnie niespodzianką bo nie spodziewałam się jej przyjścia, ale byłam bardzo ciekawa środka i nie była to książka wysokich lotów, ale czekam na kolejny tom i samo zakończenie. No i czas na książki Colleen Hoover po które chciałam sięgnąć już bardzo dawno temu, jeszcze w tych pierwszych okładkach, ale zawsze było nie po drodze, dzięki Wydawnictwu YA! mogłam sięgnąć po serię, i na razie za mną tylko "Slammed" i "Point of Retreat" i tutaj mogłabym się rozwodzić, ale lepiej żebyście przeczytali obie recenzje. Kolejną moją książką przeczytaną w marcu jest "Imperium burz" od Sarah J. Maas i cudownie skonstruowana książka, która mnie oczarowała i uważam ją za najlepszą z całej serii i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy. Następnie przeczytałam "Raj nie istnieje" i była to książka, która mnie mile zaskoczyła i przyjemnie spędziłam z nią czas, już niebawem recenzja, więc dowiecie się o niej coś więcej. No i na koniec "Bad Boy's Girl" i "Begin Again", i niestety ta pierwsza to dla mnie całkowity niewypał, nie rozumiem jej fenomenu, książka mnie nudziła i denerwowała, tak samo jak główne postacie, jednak już ta druga książka to było niesamowite zaskoczenie tego miesiąca i oprócz "Imperium burz" jest to najlepsza książka przeczytana przeze mnie w Marcu. Bardzo spodobał mi się styl pisania autorki i że nie zrobiła z tej historii czegoś prostego i błahego, jestem mile zaskoczona i czekam na kolejne jej dzieła. I na tym się kończy mój stosik marcowy, znajdują się z nim i te dobre książki i te gorsze, ale mimo to jestem zadowolona. 


Łącznie przeczytanych stron 3 773 , co daję nam 122 strony na dzień. 


Statystyki : 
Wyświetlenia : 145, 510
Obserwatorów : 174
Ilość książek przeczytanych w 2018 : 10


No i czas na trochę piosenek, ale nie będą one tylko z Marca, ale ogólnie, mam nadzieję, że coś wam wpadnie w ucho. 


Piosenki miesiąca :

















7 komentarzy:

  1. Gratuluję wyniku! Żadnej z tych książek nie miałam okazji przeczytać, ale parę mam na swojej liście :) Co do piosenek, to sama ciągle słucham Nialla Horana i Imagine Dragons. Resztę kawałków znam, ale niekoniecznie przypadły mi do gustu. Ale za Gromee'ego oczywiście trzymam kciuki na Eurowizji!
    Pozdrawiam,
    https://recenzuje-od-ksiazki-strony.blogspot.com/2018/03/czas-zniw-samantha-shannon-recenzja.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje wyniku!
    Co do piosenek... Najnowsza piosenka Natali Szroeder tak średnio mi się podoba... Ale Niall Horan wymiata z tą piosenką. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też czytałam serię Slammed w tym miesiącu.
    Piosenki podobne gościły u mnie, ale chyba można się tego spodziewać. Ciekawe, wpadają w ucho i mają niezwykłe teksty!
    Zaczytanego kwietnia!
    POCZYTAJ ZE MNĄ!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również całkiem niedawno czytałam Bad Boy's Girl i chociaż początek był niezły, potem dostawałam już tylko nerwicy. Niedawno wygrałam też Royal i mimo wszystkich negatywnych ocen tej książki, paradoksalnie mam ogromną ochotę ją przeczytać i sprawdzić, czy faktycznie jest taka kiepska :)
    Udanego kwietnia!

    Pozdrawiam cieplutko!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wyników :)
    Slammed i Begin Again planuję przeczytać :)


    www.read-me21.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny wynik, gratuluję! :) Czytałam Colleen Hoover dawno temu i podobały mi się te książki. "Bad Boy's Girl" i "Begin Again" mam w planach. Tę pierwszą mam już nawet na półce, ale czekam na kontynuację. Tej drugiej jeszcze nie mam, ale myślę że to kwestia czasu. Tutaj na kontynuacje czekać nie trzeba jeśli się nie mylę? Każdy tom opowiada historię innych bohaterów, więc w tym przypadku szybciej się z nią zapoznam. Jeśli chodzi o piosenki to bardzo lubię Sie i kocham Imagine Dragons <3 Reszta to niestety nie za bardzo moje klimaty. Chociaż zdarzają się wyjątki :)
    Życzę udanego i zaczytanego kwietnia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje! Ja przeczytałam 6 książek, najbardziej spodobała mi się "Dziewczyny chcą się zabawić" :)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !