2016-10-07

"Nie może po sobie zostawić żadnych śladów" Erica Spindler

Dawno na moim blogu nie było recenzji kryminału. Czas na trochę świeżości i trupów ;)

Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane trzy dziewczynki – wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym samym wieku. Na miejscu zbrodni nie znaleziono żadnych śladów. Sprawa Mordercy Śpiących Aniołków, jak nazwała go prasa, stała się obsesją detektyw Kitt Lundgren. Dochodzenie zakończyło się klęską, co Kitt przypłaciła zdrowiem i załamaniem kariery zawodowej. Teraz morderca wraca, by kontynuować makabryczne dzieło. Śledztwo prowadzi ambitna detektyw Riggio, która niechętnie przystaje na pomoc Kitt. Jednak to właśnie Kitt jako pierwsza dostrzega niuanse różniące dzisiejszą zbrodnię od morderstw sprzed lat.

Jak już wspominałam, na moim blogu ostatnio zabrakło czegoś nowego. Nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam dobry kryminał i kiedy był recenzowała kryminał. Twórczość Erici Spindler jest dla mnie nowością, a co najlepsze nigdy o tej autorce nie słyszałam, ale to właśnie na jej książkę zdecydowałam się we wrześniu. I cóż mogę powiedzieć, nie żałuję, że ta książka znalazła się na moje biblioteczce i ją przeczytałam. 

Akcja naszej powieści zaczyna się pięć lat temu od wydarzeń, które będą mieć dla nas znaczenie troszkę później. A więc małe miasteczko, zwykli ludzie, zwykłe rodziny i zwykłe, monotonne życia. Cały spokój tego miasteczka zostaję zniszczony, kiedy zostają zamordowane trzy piękne dziewczynki. Co jest najdziwniejsze i chyba najbardziej sprawia, że mamy ciarki to miejsce gdzie doszło do morderstwa, bo były to ich sypialnie a dokładniej ich łóżka, w których smacznie sobie spały. Historia jest naprawdę przerażająca, rodzice zaczynają bać się o swoje pociechy bo nikt nie wie czy będą kolejne morderstwa i kto za tym stoi. Śledztwo prowadzi detektyw Kitt, która pod wpływem stresu i cierpienia w życiu prywatnym pozwala aby zabójca nigdy nie został znaleziony. I teraz przechodzimy do wydarzeń, które dzieją się pięć lat po owych makabrycznych zdarzeniach. Otóż zostaję zabita kolejna dziewczynka, w swojej sypialni, podczas snu, jednak jest pewna różnica pomiędzy tym zabójstwem a tymi sprzed pięciu laty, ułożenie rąk. Śledztwo zostaję przekazane detektyw Riggio, która chcę w końcu udowodnić wszystkim, że potrafi, jednak na jej drodze pojawia się detektyw Kitt, która również pragnie, coś wszystkim uświadomić. 

Książka jest bardzo ambitnie napisana, czyta się ja zachwycająco szybko. Fabuła jest wciągająca i ciekawie napisana, tajemnice, wartka akcja, bohaterowie, którzy walczą o swoje oraz morderca. Wiem, że nie wszyscy lubią taki gatunek literacki i całkowicie to rozumiem, sama jestem wybredna co do książek, ale z czasem sięgam po książki, które odbiegają od tego co często czytam, aby poznać coś nowego i bliżej mi nieznanego. Nie mogę wam też obiecać, że gdy sięgniecie po inną książkę Erici Spindler to będziecie zadowoleni, bo jest to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością, ale mogę ręczyć za Naśladowcę, bo jest to naprawdę genialna książka z ciekawa fabułą i nie zdziwi mnie, jeżeli to właśnie ta książka popchnie was w kierunku kryminałów. 


[ 133

Za możliwość przeczytania Naśladowca, dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska !




1 komentarz:

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !