"Panika" Lauren Oliver | recenzja
Wyobraź sobie senne, pogrążone w beznadziei miasteczko. Wyobraź sobie dziewczynę, która nie wierzy, że może ją spotkać coś dobrego. Wyobraź sobie grę, w której każdy musi podjąć śmiertelne ryzyko, by wygrać wielką nagrodę – przepustkę do lepszego życia. Ta gra to Panika. Nikt nie wie, kim są sędziowie, którzy wymyślają zadania i czuwają nad przebiegiem rywalizacji. Uczestnicy zostają zmuszeni do przesunięcia własnych granic, do wyjścia poza strefę bezpieczeństwa, do stawienia czoła najgłębszym lękom. Dziewczyna ma na imię Heather. Od zawsze pogardzała grającymi w Panikę. Ale kiedy jej chłopak odchodzi do innej, pełna wściekłości, bólu i rozpaczy zmienia swoje podejście i decyduje się przystąpić do rywalizacji. Nigdy nie spodziewała się, że to zrobi. Aż do tego lata.
"W ciągu siedmiu lat gry doszło o trzech wypadków śmiertelnych, a nawet czterech, jeśli liczyć Tommy'ego O'Hare'a, który zabił się za pomocą drugiej rzeczy, którą wykupił z lombardu, po tym jak kulka w ruletce padła na czerwone.
Widzicie ? Nawet zwycięzca Paniki c z e g o ś się boi."
Do tej pory przeczytałam tylko jedną książkę Pani Lauren Oliver i moja ocena była dość wysoka. Niestety na tym skończyła się moja przygoda z tą autorką aż do teraz. Pewnego dnia w moje łapki trafiła nowa powieść tej autorki i szczerze, byłam zachwycona. Byłam bardzo ciekawa tej książki, gdyż sam opis mnie bardzo zaciekawił.
Niestety książka w żadnym stopniu nie odzwierciedlała tego czego oczekiwałam od tej powieści. Fabułą zbyt oklepana, bohaterzy nudni a sama akcja nie wzbudzała żadnego zaskoczenia. Spodziewałam się czegoś nowego i świeżego, niby sama fabuła jest podobna do kilku innych książek np. Igrzyska Śmierci, Ogień i Woda i na pewno znalazłabym jeszcze inne pozycje, jednak to nie powinien być problem dla autorki. Pisarz powinien zaciekawić czytelnika i wzbudzić takie uczucia że gdyby czytelnik byłby zmuszony do wyboru to wybrałby właśnie książkę tego autora. Niestety Panika to książka która zmieniła moją opinie o autorce.
"Oczywiście nikt nie brał pod uwagę, że to mógłby być koniec Paniki.
Gra musi toczyć się dalej.
Gra zawsze toczyła się dalej."
Główna bohaterka Heather jest dość specyficzną osobą, przyznam się że straciła w moich oczach kiedy postanowiła wziąć udział w Panice tylko przez to że chłopak z nią zerwał, wydaje mi się to takie banalne i słabe. Bardzo mnie zaskoczyła dalszym postępowaniem, po tym jak wzięła młodszą siostrę i postanowiła zamieszkać w samochodzie, nieodpowiedzialne zachowanie ale co innego mogła zrobić przy matce która niczym się nie interesowała tylko narkotykami i alkoholem.
Nie jest to zbytnio interesująca książka i nie poleciłabym ją nikomu. Raczej polecałabym coś innego, natomiast tą powieść zostawiłabym na koniec. Fabuła mimo iż jest podobna do wielu innych książek mogła zostać naprawdę dobrze wykorzystana niestety autorka tego nie zrobiła, i wyszła naprawdę nudna książka. I mimo iż panika jest głównym wątkiem tej książki a przynajmniej powinna być to nie jest, autorka postawiał na miłość co nie było najlepsza decyzją.
★★★★★☆☆☆☆☆
No cóż, będę się musiała jeszcze zastanowić, przed wyborem lektury do czytania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie ;)
http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/
Zastanów się bardzo poważnie bo jeżeli masz coś innego pod ręką to nie sięgaj po Panikę. Strata czasu.
UsuńTeraz już sama nie wiem, czy warto sięgać po tę książkę. Szkoda, że autorka nie wykorzystała dobrze fabuły, a powieść okazała się być nudna ;)
OdpowiedzUsuńNie warto jeżeli liczysz się z moim zdaniem. No niestety ta powieść nie udała się autorce mam nadzieje że jak kiedyś sięgnę po Delirium to będzie o wiele lepiej.
UsuńZgadzam się, książka nie zrobiła na mnie aż tak dobrego wrażenia jak przykładowo 7 razy dziś albo Delirium. Była średnia, a może nawet zaliczę ją do słabej. Nie widzę potrzeby jej czytać, bo niczego się nie zyskuje, a stracić można jedynie czas :3
OdpowiedzUsuńWidzę że nie tylko ja się zawiodłam. Czas na Delirium ale po tej katastrofie to szybko nie sięgnę po książkę tej autorki.
UsuńTo było moje pierwsze spotkanie z tą autorką i mi się podobało, choć właśnie ponoć ta książka jest jej tą najgorszą. Dla mnie fabuła niespotykana ;). Lekka lekturka, ale masz rację, jak ma się pod ręką coś innego, to lepiej na Panikę nie tracić czasu ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i rozsiadam się tu u Ciebie wygodnie ;)!
Polecam przeczytać 7 razy dziś, o wiele ciekawsza :)
UsuńBardzo mnie to cieszy i mam nadzieję że znajdziesz coś dla siebie :*
Dla mnie to było pierwsze spotkanie z autorką i uważam je za bardzo udane. :) Aż chętnie sięgnę po inne jej pozycje, skoro są lepsze. ;)
OdpowiedzUsuńO wiele lepsze :*
UsuńUwielbiam tę autorkę, więc po książka raczej i tak sięgnę, ale miło czytało się twoją recenzję. Teraz wiem że może to być nie najlepsza jej książka. Chociaż jestem ogromnie ciekawa co sama będę o niej sądzić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ja również jestem bardzo ciekawa więc czekam na recenzję :*
UsuńPoprzednie książki tej autorki bardzo mi się podobały. Miałam ogromne chęci również na tą, ale czytając twoją recenzje, zaczynam się wahać czy warto po nią sięgać
OdpowiedzUsuńJeżeli książki tej autorki ci się podobały to może nie rezygnuj z Paniki bo może Tobie się spodoba.
UsuńNo nie wiem... Jakoś czuję, że ta książka naprawdę może mi się spodobać, bo ja uwielbiam Oliver i wszystkie jej dotychczasowe książki naprawdę bardzo mi się podobały... No ale zobaczymy, wolę się nastawić pozytywnie tym razem. :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa twojej opinii co do tej powieści, może tobie się spodoba. Każdy ma inne gusta i jak najbardziej to popieram.
Usuńta książka jest tam gdzieś na liście tbr ale nie wiem, czy aż tak wysoko, by po nią sięgać w najbliższym czasie xd
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/
Chcę ją przeczytać... ale nie nastawiam się na coś dobrego xD Nie lubię Delirium i obawiam się, że reszta książek Oliver również może mi się nie spodobać :P
OdpowiedzUsuń