"Bad Boy's Girl" Blair Holden | recenzja



" Nienawidziłam cię. Teraz cię kocham. "


    Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki, która narobiła jakiegoś tam szumu w sferze czytelników i szczerze przyznam, że bardzo chciałam się dowiedzieć na czym polega cały jej fenomen. Teraz jest duża moda na książki z szarymi myszkami i niegrzecznymi chłopakami, chociaż kiedy tak teraz o tym myślę, to moda na takie książki jest już od jakiegoś czasu. Niestety takich książek jest wiele i zdarza się, że zaczynają być do siebie za bardzo podobne i mam wrażenie jakbym czytała jedną książkę z jedną fabułą, ale napisaną przez kilku innych autorów. Niestety z książka Blair Holden mam podobne wrażenie, ale może od początku.

" Ze wszystkich ludzi akurat ty, siostrzyczko, powinnaś wiedzieć, jak cienka jest granica między miłością a nienawiścią. "

    Główną bohaterką jest Tessa i myślę, że długo nie muszę jej przedstawiać bo na pewno spotkaliście już taką bohaterkę nie jeden raz. Otóż Tessa to osoba, która waży trochę więcej i przez to staję się szarą myszką, outsiderką i cichą, zamkniętą w sobie dziewczyną, która woli zniknąć pod wielką bluzą z kapturem niż stawić czoło swoim prześladowcom. Żeby nie było tak nudno to Tessa ma swój obiekt westchnień, który jak się okazuję spotyka się z jej byłą najlepszą przyjaciółką, musicie przyznać, że akcja zaczyna się rozkręcać, ale to jeszcze nie koniec. Otóż Tessa ma swojego prywatnego prześladowcę, który od kilkunastu lat sprawia, że jej życie jest okropne. Ów prześladowca ma na imię Cole i jest przyrodnim bratem obiektu westchnień Tessy. I nagle nastaję dzień kiedy Cole wyjeżdża do szkoły wojskowej, a Tessa może zacząć żyć bezpieczniej i bez jednego prześladowcy mniej. Podczas jego nieobecności Tessa pierwszy raz bierze swoje życie w swoje ręce i zaczyna od zrzucenia kilku kilogramów i pokazaniu prawdziwej siebie, jednak jej chwila nie trwa wiecznie, gdyż dowiaduję się że Cole postanawia wrócić do dawnego Liceum na ostatni rok nauki.
    Może zacznę od postaci Tessy, bo nie jest to za bardzo skomplikowana bohaterka, można ją polubić albo znienawidzić i nie ma nic pomiędzy. Niestety ja nie zaprzyjaźniłam się z tą dziewczyną, a wręcz doprowadzała mnie momentami do szału. Tessa jest córką burmistrza miasta, więc wydawać by się mogło, że jej rodzina powinna być taka jak w tych wszystkich filmach, czyli jedna wielka kochająca się rodzina, niestety tak nie jest, rodzice Tessy cały czas się kłócą przez co nie mają nawet czasu na zajęcie się swoimi dziećmi i zapytaniem czy u nich wszystko w porządku. Bo u nich nic nie jest w porządku. Tessa jest ofiarą w szkole, a jej brat Travis nie wytrzymuje bez alkoholu ani jednego dnia, a kiedy nie pije to zazwyczaj leczy kaca by potem znów zacząć pić. I tak oto prezentuje się idealna rodzinka. Wracając do Tessy, to jest to bardzo schematyczna i nudna bohaterka, jej tok myślenia i słowa są tak banalne, że nawet nie miałam ochoty się śmiać kiedy powiedziała coś naprawdę dobrego i śmiesznego. Autorka próbowała dodać jej cięty język i wyszukane teksty, żeby rozbawić czytelnika, ale w tym wypadku to nie wychodziło, a czasami było jeszcze gorzej. Co do kolejnej głównej postaci, którą jest Cole to nie jest inaczej. Cole to postać, która jest bardzo, ale to bardzo irytująca. Uwierzcie mi, że ja naprawdę lubię postacie mężczyzn, którzy są inni od reszty tzw. „Bad Boy’s”, ale w przypadku Cole’a to się nie sprawdza. W ogóle to nie wiem dlaczego on jest nazywany tym niegrzecznym chłopcem bo jedyne co ja dostrzegam to zakochanego chłopaka, który staję się pewnego rodzaju „kapciem” i jedyne co robi to goni za Tessą. Goni za Tessą i mówi irytujące teksty, które całkowicie do mnie nie przemawiają. Jak więc widzicie nie za bardzo polubiłam się z głównymi bohaterami tej książki, ale nie skreślam całkowicie tej pozycji, gdyż w książce pojawia się pewien związek a nawet dwa, które naprawdę są dobrze skonstruowane i byłabym zachwycona, gdyby autorka zechciała napisać kolejne części właśnie o tych parach a nie o Tessie i Cole'u.

" Panuje idealna cisza jak w romantycznych powieściach będących moją słabością. To ten rodzaj milczenia, który trwa, dopóki bohater nie pocałuje bohaterki i wszystko nie buchnie magią. "

Od razu wam powiem, że nie wymagałam dużo od tej powieści i nie tylko jest to spowodowane tym, że wiedziałam, że jest to opowiadanie z Wattpada, ale również przez to, że w świecie nastolatków jest na nią teraz taki wielki szał. Nie zrozumcie mnie źle, bo uwielbiam czytać książki młodzieżowe, co można zauważyć po książkach jakie recenzuje, jednak zauważam już różnice pomiędzy książkami dla tej młodszej części młodzieży i tej starszej i ta ewidentnie plasuje się w tej pierwszej kategorii. Jest to książka na jeden wieczór, na lekkie odmóżdżenie, ale jeżeli ktoś wymaga od książki chociaż trochę więcej to może się rozczarować tą pozycją i irytować przy jej czytaniu. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Blair Holden nie należy do udanych, jednak będę czekać na kolejne jej książki, aby przekonać się czy coś się polepszyło, gdyż wiem, że pisanie na Wattapdzie to sporo pracy i aby Twoje opowiadanie się wybiło spomiędzy miliona innych wymaga wiele zaangażowania i talentu, i wierze że autorka ten talent posiada, ale „Bad Boy’s Girl” to jej pierwsza książka i nie skreślam jej przez pierwsze kroki, zobaczymy jak będzie dalej.




Za możliwość przeczytania "Bad Boy's Girl", serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar!



Komentarze

  1. A mnie bawił humor Tessy, jej cięty język i zaczepne odzywki. I była to w zasadzie jedna z niewielu rzeczy, jakie mi się podobały w Bad Boy's Girl, bo reszta... cóż, była po prostu w porządku. Pierwszy tom tej serii dostarczył mi dużej dawki irytacji, ale drugi był już lepszy pod tym względem. Myślę więc, że Tobie także może bardzie przypaść do gustu :)

    Pozdrawiam cieplutko!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie mam większej ochoty na poznanie tej powieści, mam wiele innych, sądzę, że ciekawszych lektur. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tę książkę już na półce i mimo, że nie przepadam za historiami z wattpada, to mimo wszystko dale im szansę. W tym przypadku przyciąga mnie nieskomplikowana fabuła. Poczekam jednak na kontynuację i dopiero jak wszystkie tomy się ukażą to zacznę czytać. Mam nadzieję, że spędzę z tymi książkami miło czas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham tę historię! <3 a z tego wydawnictwa czekam na 23 maja i premierę "Spętanych przeznaczeniem"

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !

Popularne posty