2016-04-22

C.C. Hunter WODOSPADY CIENIA "Urodzona o północy"

U mnie już tak wiosennie jak widać na zdjęciu. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki która jest chyba znana każdemu. 

Życie nastoletniej Kylie Galen nie jest łatwe. Umiera jej ukochana babcia, rzuca ją chłopak, jej rodzice się rozstają, a w dodatku ciągle widuje dziwną postać, której nikt poza nią zdaje się nie zauważać… Pewnego wieczora Kylie Galen ląduje na nieodpowiedniej imprezie z nieodpowiednimi ludźmi, i to zmienia jej życie na zawsze. Za radą psychologa matka wysyła ją do Wodospadów Cienia – na obóz dla trudnej młodzieży. Już w drodze do obozu Kylie przekonuje się, że określenie „trudna” niezupełnie określa jej współ obozowiczów. Kylie nigdy nie czuła się całkiem normalna, ale nie wierzy też w to, że jej miejsce jest wśród tych, jej zdaniem, „dziwolągów”. Mieszkańcy Wodospadów Cienia twierdzą jednak, że przybyła tu nie bez powodu, ponieważ wiele wskazuje na to, że jest jedną z nich – między innymi to, że urodziła się o północy. Mimo to nikt nie wie, kim tak naprawdę jest… Jakby życie nie było wystarczająco skomplikowane, na scenie pojawiają się Derek i Lucas. Są bardzo różni, ale obaj zajmują znaczące miejsce w sercu dziewczyny. Chociaż Kylie niczego nie jest pewna, jedna rzecz staje się dla niej absolutnie jasna. To właśnie tu, w Wodospadach Cienia, jest jej miejsce.

Niektóre legendy mają w sobie ziarno prawdy.
Nie wiem czemu mnie tak ciągnęło do tej książki, z opisu wydaję się to być kolejna powieść dla nastolatek w której widoczne są schematy i podobieństwa do innych książek. Ale mimo to chciałam poznać historię stworzoną przez C.C. Hunter

Postacią którą odgrywa nam tutaj najważniejsza role jest Kylie, dziewczyna która niedawno bardzo dużo przeszła w swoim życiu. Straciła babcię która wydawać by się mogło z jej opisów że była jej dobrą przyjaciółką i powierniczką, chociaż nie możemy być tego pewni na sto procent gdyż mamy mało wzmianek o niej a jeżeli już jakieś są to są to momenty w których Kylie za nią tęskni, więc ten wątek autorka mogła nam nieco rozszerzyć ale spodziewam się że w kolejnych tomach właśnie tak będzie. Kylie również zerwała ze swoim chłopakiem, który również wydawać by się mogło ze jest dla niej ważny, ale gdyby tak naprawdę było to nie zauroczyłaby się pierwszymi lepszymi facetami którzy pojawią się na horyzoncie, więc już tutaj postać Kylie u mnie zaliczyła minus. Jak możemy zauważyć w takich książkach dla nastolatek, główną postacią jest dziewczyna, zakochują się w niej dwaj nowo poznani adoratorzy, i chyba słowo "zakochać" jest tutaj zbyt mocno wyrażone gdyż tak naprawdę jej nie znają, a czy tak naprawdę można się zakochać od pierwszego wejrzenia ? 

Rutyna ! To chyba zbyt mocne określenie ale w pewnym sensie oddaję to co jest zapisane na kartkach tej książki. Nie wierzę w sytuację w której dziewczyna przenosi się do jakiejkolwiek szkoły i już od razu staję się popularna i ugania się za nią tabun napalonych adoratorów choć tak naprawdę w dawnej szkole była szarą myszką która chowała się za swoją popularną koleżanką. No czy takich schematów mamy mało ? Nie mogę też powiedzieć że jest to całkowicie nudna powieść gdyż zdarzały się momenty który był dość ciekawe i wydawało mi się że jednak coś dobrego można znaleźć w tej powieści. 

Książka momentami zaskakuję, ale są też momenty które zioną nudą. Nudna szata graficzna to nie jedyny minus i chyba o każdej schematycznej powieści możemy to powiedzieć. Powieść napisana prostym i łatwym językiem co wcale mnie nie dziwi przy takiej tematyce i banalnej fabule. Mam nadzieję że w kolejnych częściach autorka nieco poprawi swój kunszt bo wydaję mi się że cała seria ma potencjał tylko trzeba go umieć wykorzystać. Oczywiście sięgnę po kolejne tomy aby przekonać się o dalszych losach Kylie i mam nadzieję że będzie lepiej. 

[ 89 ]
Wydawnictwo : Feeria
Tytuł oryginału : Born at Midnight 
Data wydania : 15 stycznia 2014
Liczba stron : 365
Kategoria : Fantastyka
Typ : książka
Ocena : 6/10

W serii Wodospady Cienia
| Urodzona o północy | Przebudzona o świcie | Zabrana o zmierzchu | 
| Szepty o wschodzie księżyca | Wybrana o zmroku | 













10 komentarzy:

  1. Czytałam Odrodzoną autorki,podobało mi się, a ta seria jest podobno lepsza. W takim razie skuszę się, tylko nie wiadomo kiedy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pewnie nie będę sięgać po Odrodzoną 😌

      Usuń
    2. Podobała mi się "Odrodzona", ale również "Urodzona o północy" <3 Obie serie uwielbiam i polecam! Kocham, całe dwie serie są u mnie na półce :D

      Usuń
  2. Nie czytałam ani jednej książki autorki chociaż co nieco o niej słyszałam, aczkolwiek raczej się nie skuszę.

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie ;)
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością są to książki których wiele teraz na rynku.

      Usuń
  3. Dla mnie pierwsza część była jeszcze znośna, ale im dalej, tym gorzej. Skończyłam chyba na trzecim tomie i nie sądzę, że wrócę do tej serii - rozterki głównej bohaterki są męczące, zwłaszcza gdy nawet głupia ławka, na której siedziała aż raz z danym chłopakiem, zaczyna jej o nim przypominać, mimo że teoretycznie powinna skupić się na tym, którego wybrała. Cała fabuła jest jakaś taka naiwna i niespójna. Ale czyta się bardzo szybko i przyjemnie ;)

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam takie same odczucia jak ty. Mam nadzieję ze u mnie dalej będzie lepiej 😊

      Usuń
  4. Pierwszy tom czytałam było nieźle, ale na resztę już się nie skusiłam.
    Pozdrawiam Justyna z książko miłości moja

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś planowałam sięgnąć po tę serię, ale banalna fabuła chyba jednak mnie zniechęciła ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam, że uwielbiam te serie i drugą również :D Obie mam na półce <3

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !