2015-07-17

"Sekret Julii" Tahereh Mafi | recenzja

2013 | 437 | Wydawnictwo Otwarte
Wiedziałam, że słowa mogą ranić, ale nie wiedziałam, że mogą zabić. "


Po tym jak spodobała mi się pierwsza część tej serii czyli "Dotyk Julii" nie mogłam nie sięgnąć po kolejną część. Czy już wam mówiłam że zakochałam się w tych cudownych okładkach, naprawdę cudowna robota i nie pamiętam kiedy spodobały mi się wszystkie okładki z jednej serii. Coś cudownego !

Julia razem z Adamem, Kenjim i James'em dostają się do Punktu Omega, gdzie ludzie którzy mają jakieś zdolności dostają tam schronienie. Julia pod nadzorem Castle'a, przywódcy Punktu Omega który wszystko zbudował uczy się jak poskromić swój dar i swoją energię, nie jest to proste i wymaga wiele pracy, jednak dziewczyna się nie poddaje. Zakochani mimo iż nie spędzają wiele czasu razem, cieszą się wspólnymi chwilami i tym że nie musza już służyć Warner'owi. Punkt Omega coraz bardziej zdaję sobie sprawę że zbliża nie nieunikniona walka, Julia jest osobą która ma największy i najsilniejszy dar który będzie ważny w czasie starcia. Sielanka zakochanych nie trwa jednak długo, okazuję się że Adam również ma dar, wychodzi na jaw że dotykanie Julii nie przychodzi mu z taka łatwością jak dziewczyna sądziła. Wszystko się komplikuję kiedy dwóch przedstawicieli Punktu Omega zostaję pojmanych jako zakładników, a na rozmowę z przywódcą Komitetu jest proszona Julia ale sama inaczej dwójka jej przyjaciół zginie. W trakcie spotkania okazuję się że przywódca Komitetu Odnowy jest ojciec Warnera, którego również nie może zabraknąć na spotkaniu. Punkt Omega korzystając z nadarzającej się okazji bierze chłopaka jako zakładnika, i to Julia jest osobą która ma wyciągnąć z niego jak najwięcej informacji które im się przydają.

W drugiej części akcja rozgrywa się w Punkcie Omega który znajduję się po ziemią, w miejscu w którym nikt nie powinien ich znaleźć. Julia czuję się bezpieczna w nowym otoczeniu. Ale skoro czuję się bezpieczna to czy nie powinna spędzać więcej czasu z ludźmi którzy też się tam znajdują, to pytanie zadaje sobie każdy ale chyba najbardziej Castle i Kenji, którzy chcą dla niej jak najlepiej. Julia ciągle chodzi smutna, płaczę i z nikim nie rozmawia chyba że musi. Z jedyną osobą z którą normalnie rozmawia jest Adam i nie jest to zbyt długa rozmowa, ponieważ zakochani nie mogą zbyt długo być ze sobą, każdy ma obowiązki a Julia musi trenować, czas który im zostaję wykorzystują na pocałunkach i nie mają czasu na rozmowy. Poza tym są przeprowadzane badania nad Adamem, Castle chcę się dowiedzieć dlaczego tylko on może dotykać Julii bez żadnych konsekwencji (nie wiedzą o Warnerze). Nikt nie zdaję sobie sprawy do czego doprowadzą te badania i że będzie miało to wpływ na związek Adama i Julii. 

" To takie upokarzające, rozczarować jedynych ludzi, którzy byli dla mnie dobrzy. "
Akcja trwa cały czas, muszę przyznać że nie mogłam ani na sekundę odwrócić się od książki cały czas się coś działo, co jest absolutnie na plus. Komitet Odnowy uprowadza dójkę z Punktu Omega i dopiero wtedy zaczyna się "ostra jazda" :) Anderson chcę spotkania ale jak się można było spodziewać z Julia, sam na sam. Dzięki temu ze Kenji ma dar znikania, on razem z Adamem jej towarzyszą jednak nie wchodzą do środka. Spotkanie jest burzliwą dyskusją z której można powiedzieć to Punkt Omega zostaję zwycięzcą, Warner zostaję ich łupem wojennym, który uważają że wynegocjują za dwójkę swoich, niestety nie spodziewali się że Anderson nie ma serca. 
" Myślałam że mogę wcielić się w rolę zwykłej dziewczyny która ma zwykłego chłopaka, sadziłam ze mogę przeżywać historię, które w dzieciństwie poznawałam z książek.
Ja.
Julia i jej marzenia. "
Ta część zdecydowanie bardziej mi się podobała od poprzedniczki. Mimo to, nie jest tak idealna jak bym chciała. Do połowy książki nie pojawia się mój ulubiony bohater czyli Warner z czego byłam ogromnie zasmucona jednak potem się pojawił co wzbudziło moją wielką radość. W tej części pokochałam go jeszcze bardziej, jego zachowanie co do Julii, sposób w jaki się wyrażał i ten jego zabójczy uśmiech. No jak go tu nie kochać ? Na miejscu Julii zostawiłabym Adam'a i pobiegła w ramiona Warner'a (ale to tylko takie moje sugestie :)  A co do Adama i Julii to nie jest już tak kolorowo, zaczynają się kłótnie, okazuję się że Adam również posiada dar, i nie jest to coś z czego powinien się cieszyć, o nie! 

" - Ale - ciągnie - musi pai okiełznać swoją Energię. "
Książka absolutnie genialna, do połowy było trochę monotonii bo cała fabuła dzieje się w Punkcie Omega więc trochę nudy. Ale kiedy pojawia się Warner świat od razu staję się kolorowy, pojawia się śmiech i łzy kiedy tak słodko mówi do Julii "skarbie". (musicie się przyzwyczaić że go tak wychwalam ). Nie wiem czy fikcyjnego bohatera można tak bardzo polubić, ale u mnie własnie tak jest. Dla mnie to właśnie on jest głównym bohaterem tej serii.  Polecam wam serdecznie całą serię, mimo iż ostatnia dopiero przede mną, nie czekajcie tylko czytajcie. Cudowna lektura na wakacje. Ale pamiętajcie Warner jest MÓJ ! :)





[ 29
W serii Dotyk Julii :
Dotyk Julii | Sekret Julii | Dar Julii 





14 komentarzy:

  1. Kocham tę książkę lecz 3 część jest o stokroć lepsza :D
    Dotyk Juli to moja najlepsza trylogia :p
    Kocham Warnera całym sercem <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc nie mogę się doczekać kiedy będę mogła ją przeczytać :)
      Jedna z najlepszych trylogii.

      Usuń
  2. Mam w planach dopiero pierwszą część. Na pewno się skuszę na tę serię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka jak i cała seria jest świetna :>

    http://secretsofbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatni tom przede mną, nie mogę się doczekać zakończenia.

      Usuń
  4. Całą serię czytałam jakiś dobry rok temu, ale emocje i cała historia Julki nadal we mnie siedzą. Bardzo dobra trylogia.

    http://mianigralibro.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Te okładki są śliczne *.* Muszę w końcu dorwać pierwszą część :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładki są prześliczne, naprawdę dobry pomysł i robota.

      Usuń
  6. Może podzielimy się Warnerem? Za bardzo go uwielbiam, by go sobie odebrać ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi :) Fikcyjnymi mężami się nie dzielę, mogę oddać Adama i to z wielką przyjemnością xD

      Usuń
  7. Bardzo lubię tą trylogię :) Świetny szablon!

    OdpowiedzUsuń
  8. o jaa *.* z Tw opisu wynika, że to książka, której poszukuję *.*
    nie wierzę, że do tej pory nie trafiła ona w moje ręce *.*
    masz świety sposób pisania :P
    Buziaaakii ;**
    +w wolnej chwili zapraszam do mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !