2015-07-04

"Dziewczyny z Hex Hall" Rachel Hawkins | recenzja

2010 | 304 | Wydawnictwo Otwarte
Gdy dowiadujesz się, że ktoś został zamordowany, śmiech zasadniczo nie jest najlepszą reakcja. To taka rada na przyszłość. " 


Dokładnie to nie wiem czemu sięgnęłam po tą książkę, chyba zainteresował mnie opis z tyłu okładki, mimo iż jest wiele powieści o takiej tematyce zaciekawiło mnie dzieło pani Hawkins.

Sophie Mercer mimo iż mieszka otoczona zwykłymi ludźmi, sama w sobie jest niezwykła. Tak naprawdę jest czarownicą która została poczęta przez czarnoksiężnika i zwykłą kobietę. Matka dowiedziawszy się kim tak naprawdę jest jej mąż, odeszła od niego nie wiedząc jeszcze że jest w ciąży. Sophie nigdy tak naprawdę nie widziała swojego ojca, jedynie rozmawiała z nim przez telefon. Po kolejnym źle rzuconym zaklęciu w szkole, Sophie zostaję wysłana do szkoły z internatem gdzie mieszkańcy Prodigium a dokładniej młodzież jest szkolona w magii i innych swoich specjalnych zdolnościach. Dziewczyna nie jest zadowolona z zaistniałej sytuacji jednak nie ma nic do powiedzenia w tej kwestii. Sophie zaprzyjaźnia się z Jenną, jedyną wampirzycą w szkole która nie ma dobrej reputacji, jak się okazuję Sophie również nie jest lubiana z przyczyn rodzinnych. Kiedy dziewczyna dowiaduję się że w szkole doszło do zabójstwa i oskarżenia padają na Jenne, Sophie traci wiarę czy polubi tą szkołę i cz\y znajdzie jakichś przyjaciół. Gdyby jeszcze tego było mało, dziewczyna jest zauroczona przystojnym chłopakiem, który jest arogancki, niemiły i zajęty. 
" Gdy dowiadujesz się, że ktoś został zamordowany, śmiech zasadniczo nie jest najlepszą reakcja. To taka rada na przyszłość. "
Okładka sama w sobie nie jest interesująca, myślę że tutaj można było się bardziej wykazać. Samą książkę bardzo szybko się czyta, nie zauważyłam żadnych błędów co jest absolutnie na plus, litery są przejrzyste, opisy i dialogi są bardzo dobrze napisane i nie mogłabym się do niczego przyczepić bo naprawdę bardzo fajnie mi się czytało.

Co do fabuły to mam troszkę gorsze wiadomości, mimo iż książkę czytało się bardzo szybko i miło spędziłam czas razem z nią, to wydawało mi się jakbym już znała te historię. Pomysł na książkę nie jest oryginalny ponieważ czytałam już wiele dzieł z taką tematyką, szkoła z internatem, zabójstwa, jedynym ciekawym i oryginalnym pomysłem są różnego typu stworzenia jak np. elfy, czarownice, wilkołaki, wampiry i czarnoksiężniki. Oczywiście czytałam książki z tymi stworzeniami jednak nie spotkałam się ze wszystkimi w jednej, i to jest absolutnie na plus. 
" Zakochanie to także rodzaj magii. "

Główna bohaterka czyli Sophie jest osobą którą można powiedzieć że polubiłam, mimo tego jest naiwna, impulsywna i trochę dziecinna. Spodziewałam się postaci która wie czego chcę, nie zakochuję się od razu i potrafi o siebie i swoich przyjaciół zadbać, a dostałam postać która się boi, jest zakochana i użala się nad sobą że nie potrafi czarować. Swoja moc odkryła w wieku dwunastu lat, i od tego czasu próbuje swojej zdolności, niestety nie wychodzi jej to dobrze i ciągle wpada w tarapaty. Ostatnim razem kiedy chciała rzucić zaklęcie miłosne zostaję wysłana do Hekate Hall, aby nauczyć się czarować i nie robić przy tym nikomu krzywdy. Całe szczęście że w książce Sophie nie jest jedyną główną postacią, mamy również Archer, przystojny młodzieniec który jest czarnoksiężnikiem, ucieszyłam się kiedy na początku był niemiły dla Sophie, troszkę odmiany nie zaszkodzi. Poza tym jest w związku z najładniejszą i najpopularniejszą dziewczyną w szkole, czarownicę Elodie. Ona razem ze swoimi dwiema przyjaciółkami, mrocznymi czarownicami, próbuję namówić Sophie aby dołączyła do ich kręgu. 

Hekate Hall jest bardzo ciekawą szkołą z znajdująca się na wyspie z dala od ludzi , w której uczy się młodzież Prodigium (istoty magiczne). Zwykle są to osoby które coś przeskrobały i zostały zesłane do szkoły aż do osiemnastego roku życia. Można by powiedzieć że to taki "poprawczak dla istot magicznych". W owej szkole spotkamy elfy, czarownice, czarnoksiężników, wampiry i wilkołaki. Zamysłem Rady jest nauczenia ich aby umieli żyć między ludźmi i nie robić im krzywdy, ale również aby umieli żyć między sobą nawzajem, dlatego w pokoju nigdy nie znajdują się osoby tego samego gatunku. 
" Bywają takie chwile, kiedy milczenie jest najlepszym rozwiązaniem. "
Książka jest przewidująca i monotonna, czasami odczuwałam nudę ale tylko na chwile, mimo tego spodobała mi się ta powieść. Sama nie wiem dlaczego, po prostu coś w niej jest co mi się spodobało i miło się czytało. Mimo iż nie jest to jakaś ambitna lektura to cieszę się że miałam okazję i ochotę ją przeczytać, spodziewałam się czegoś bardziej rozwiniętego innego, ale nie jest to całkowicie zła książka. Pani Rachel naprawdę dobrze piszę i mimo iż jest wiele książek o tej tematyce to sięgnęłabym po następną część tej serii. Myślę że jest to książka dla młodzieży na jedną lub dwie nocki. Nic ambitnego ale miło się czyta, taka powieść przy której nie trzeba jakoś strasznie myśleć. 



[ 25 ]
W serii Hex Hall
Dziewczyny z Hex Hall | Diable Szkło | Spell Bound 




18 komentarzy:

  1. Nie wiem co myśleć o tej książce. Jest chyba w moim klimacie, ale jednak mnie do niej nie ciągnie, także jeszcze nie wiem czy przeczytam.
    Bardzo dobra recenzja! :)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Dość łatwo mi się ją pisało !
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Czytałam tę książkę dawno temu, ale z tego co pamiętam przeczytałam ją w jeden dzień :D Wydawała się lekka, nic nie wnosząca do mojego życia, ale pomimo tego miło ją wspominam :)
    http://mianigralibro.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka wydaje się być trochę taką bajką, więc nie wiem czy ją przeczytam, bo wyobrażałam sobie ją trochę inaczej. Chociaż z drugiej strony, historia może być ciekawa ;P Lubię czytać książki, więc w sumie czemu nie?
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc nic mi nie pozostaje jak tylko serdecznie polecać :)

      Usuń
  4. Pamiętam, że na moim pierwszym obozie koleżanka czytała tę powieść i przeczytałam od niej 1 rozdział. Myślę, że gdybym wtedy ją przeczytała w całości, to mogłaby mi się spodobać, lecz teraz wymagam więcej od książek, więc wątpię. Nie przeczytam, ale recenzja bardzo fajna :)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie!
    Fanny http://buszujacawsrodksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że jest to książka bardziej dla nastolatek, które mniej wymagają od lektur :)
      Dziękuję i również pozdrawiam !

      Usuń
  5. O, widziałam tą serię na zagranicznym booktubie :).
    Z opisu wydawała się naprawdę fajna i ciekawa, ale z twojej recenzji wnioskuję że to pewnie faktycznie nic nowego i raczej schematycznie, a ja jednak sobie cenię, kiedy książka potrafi mnie zaskoczyć ;).
    Powstrzymam się i nie będę zaczynać kolejnej serii :P Ale może kiedyś, jako awaryjna lektura ;)?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak będę miała okazję, to przeczytam. :D Wydaje się interesująca. ^_^ Czasem dobrze jest przeczytać mało wymagającą lekturę. ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak :) O ile tylko ją złapiesz w swoje rączki to polecam :)

      Usuń
  7. Czytałam dwa tomy i naprawdę się rozczarowałam, myślałam, że będzie to ciekawa książka. Co dostałam? Nudę i głupią bohaterkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście nie wiem czy sięgnę po drugi tom. Może kiedyś :)

      Usuń
  8. I teraz mam dylemat. Od dłuższego czasu chciałam sięgnąć po tę książkę, jednak nie lubię przewidywalnej fabuły i nudnych bohaterów. Chyba "Dziewczyny z Hex Hall" jeszcze trochę poczeka jako pozycja 'Chcę przeczytać' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niekiedy dobrze jest przeczytać coś przewidywalnego i nudnego :) Potem bardziej doceniamy większe dzieła.

      Usuń
  9. Miałam zamiar kiedyś przeczytać tę książkę :) więc może, może :)
    http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc do dzieła, ja ze swojej strony serdecznie polecam :)

      Usuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !