"Mroczne umysły" Alexandra Bracken | recenzja
" Nie bój się. Nie pozwól, by to zauważyli. "
Świat, a dokładniej USA, ogarnęła choroba OMNI przez którą dzieci umierały. Ludzie bojąc się że stracą wszystkich stworzyli ośrodki, w których jak przekonywali rodziców dbali o ich zdrowie. W rzeczywistości przetrzymywali tam dzieci które poprzez swoje umiejętności zostały przydzielone do danej grupy: czerwoni, żółci, pomarańczowi, niebiescy i zieloni. Główną bohaterką jest Ruby. Dziewczyna w wieku dziesięciu lat została oddana przez swoich rodziców do Thurmand. Dziewczynka przedstawia się jako zielona w rzeczywistości nie jest to jej prawdziwy kolor, jednak nie może się przyznać ponieważ wtedy by zginęła.
USA zostaję zniszczone przez chorobę OMNI, staje się bankrutem, ludzie cierpią i głodują. Taka jest teraz rzeczywistość ! Dzieci umierają, dorośli się martwią, politycy boją się czy utrzymają swoja pozycję. Niestety jest coraz gorzej u dzieci wykrywają nadprzyrodzone zdolności, zaczynają trenować, władze zaczynają się przejmować czy nie zostaną ofiarami. Tworzą ośrodki rehabilitacyjne które jak uważają i wmawiają innym mają na celu ochronę dzieci ze zdolnościami. Mała Rudy trafia do Thurmond mając zaledwie dziesięć lat, co gorsza władze nie musiały sie o nią upominać, jej rodzice oddają ja tam bez żadnych skrupułów. Dzieci które zostają przywożone do ośrodków dzieli się na barwy : czerwony, zielony, żółty, niebieski i pomarańczowy. Przynależność do danej grupy zależy od tego co potrafisz. Zdaniem władzy najbardziej niebezpiecznymi są czerwoni i pomarańczowi którzy mogą wejść w umysł człowieka i trochę tam nabałaganić. Zieloni to inteligentna cześć czyli tzw. geniusze i to właśnie do nich jest przydzielona Ruby choć tak naprawdę powinna być w pomarańczowych. Za pierwszym razem udało jej się oszukać pracowników, jednak pomału zaczynają oni podejrzewać prawdy, ale pojawia się osoba która chcę jej pomóc się wydostać z ośrodka, ale czy Ruby może komukolwiek ufać. Na swojej drodze spotyka trójkę dzieci, którym również udało się uciec z innego ośrodka. Mała Suzume która jest żółta, geniusz Pulpet przydzielony do Zielonych oraz Liam, niebieski, razem tworzą niebezpieczna mieszankę jednak co z tego skoro wrogów jest o wiele więcej.
" Najmroczniejsze umysły skrywają się za fasadą najzwyklejszych twarzy. "
Pani Akexandra Bracken stworzyła straszny świat w którym z pewnością nikt nie chciał by żyć. Początek książki był aż nadto nudny, nie mogłam się wciągnąć w czytanie, każdy kolejny rozdział sprawiał mi trudności. Przyznam się że zmuszałam się do czytania, jednak druga połowa to był fenomenalny szok. Było ciekawie, tajemniczo, pełno akcji. Druga połowa książki z pewnością mnie nie nudziła, wręcz przeciwnie nie mogłam się oderwać.
Główna bohaterka, Ruby, kryje wiele sekretów. Jednak z czasem dostajemy odpowiedź na wszystkie pytania i myślę że nie możemy być zawiedzeni. Dziewczyna uważa się za potwora, nie może znieść swojego daru, czy może przekleństwa. Przyłącza się do trójki innych dzieciaków aby razem z nimi znaleźć Uciekiniera. Człowieka który również jest pomarańczowy i prawdopodobnie ostatni oprócz niej. Chcę aby ów człowiek nauczył ją posługiwać się swoimi mocami aby nie wyrządziła nikomu krzywdy, nigdy więcej !
" Nie bój się. Nie pozwól, by to zauważyli. "
Okładka jest dość ładna i przyciąga wzrok czytelnika. Jak już mówiłam pierwszą połowę książki czyta się trudno, trochę dziwię się ocenie jaką ma ta książką. Gdybym się nie zmusiła pewnie odłożyłabym tą książkę, ponieważ nie lubię czytać czegoś czego nie chcę. Ale końcówka fenomenalna, nie wiem czy na razie sięgnę po drugi tom. Może kiedyś, ale jeżeli jesteście fanami takich klimatów czyli świat po jakiejś zagładzie, klimaty "Nowej Ziemi" to serdecznie wam polecam.
Przeczytałam recenzje, oczywiście szanuje ocenę, ale czemu 3/6. Może książka przez sto stron nudzi, ale potem była świetna, tyle się działo, do tego świetnie wykreowani bohaterowie (team Pulpet <3), więc czemu nie 4/6.
OdpowiedzUsuńJeżeli cię uraziłam tym komentarzem, to przepraszam i jak będziesz chciała możesz go usunąć.
Pozdrawiam :)
Ależ skąd, każdy ma prawo do swojej oceny :)
UsuńMi dopiero książka podobała się od jakiejś połowy. Poza tym ciężko się czytało, bohaterowie może byli dobrze wykreowani jednak aby ta ocena była wyższa to książkę muszę czytać płynnie i oczywiście chęć wyrzucenia ją przez okno nie wchodzi w rachubę :)
Pozdrawiam.
Jeśli miałaś taką chęć, to rozumiem :)
UsuńMiałam, miałam :)
UsuńMnie też strasznie ciężko czytało się pierwszą połowę. Całe te opisy życia w Thurmond były tak okropnie nudne, że momentami żałowałam, że w ogóle kupiłam tę książkę. Jednak, gdy już przez to przebrnęłam akcja nabrała tempa i sama nie wiem kiedy wciągnęłam się totalnie :>
OdpowiedzUsuńhttp://secretsofbooks.blogspot.com/
Tak jak u mnie :)
UsuńDobrze że ja nie kupiłam swojego egzemplarza.
Nominowałam Cię do Social Media Book TAG! :)
Usuńhttp://secretsofbooks.blogspot.com/2015/07/social-media-book-tag.html
Oooo, Ruby :>
OdpowiedzUsuń"Mroczne" mam w planach, ale jakoś nie jestem przekonana do tej serii. Zwłaszcza jeśli jest ciężko się wciągnąć :/. Ale na pewno kiedyś spróbuję na własnej skórze :).
Nominowałam cię do Liebster Blog Award :)
więcej szczegółów [KLIK]
Może warto spróbować a nuż Tobie bardziej się spodoba.
UsuńDziękuję, spróbuję jak najszybciej odpowiedzieć na pytania.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKiedyś myślałam czy przypadkiem nie sięgnąć po "Mroczne umysły". Wydaje mi się, że jednak to zrobię, kiedy znajdę trochę czasu :) Choć ta pierwsza połowa jest trochę zniechęcająca...
OdpowiedzUsuńNiczymSzeherezada.blogspot.com
No jest :) Ale może Tobie bardziej się spodoba :)
UsuńDość słaba ocena, jestem nieco zdziwiona, bo wszyscy strasznie chwalili tę książkę - przynajmniej w tych recenzjach, które czytałam. Książkę kiedyś zaczęłam, ale nigdy nie skończyłam i chyba jeszcze trochę poczeka na półce. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Trudno przebrnąć przez początek :(
UsuńWłaśnie ze względu na te dobre opinie wypożyczyłam tą książkę.
Chcę przeczytać wszystkie części, ale kiedy mi się to uda to nie mam pojęcia :P
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Wiele planów, mało czasu.
UsuńMam od dawna w planach tę książkę, gdyż lubię takie klimaty. Tylko czasu stale brak.
OdpowiedzUsuńTen czas to prześladuję wszystkich xD
UsuńWiem, że muszę to przeczytać. Już od jakiegoś czasu czaję się na tę serię i twoja recenzja potwierdziła, że muszę po nią koniecznie sięgnąć!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńTa i następna część tej serii stoją na półce już od listopada, ale w ogóle nie mam ochoty się za nie zabrać :/
OdpowiedzUsuńJa również nie wiem kiedy zabiorę się za czytanie drugiej części :)
UsuńDla mnie bardzo słaba książka, ale dam autorce jeszcze szansę z drugim i trzecim tomem. Może tam coś ulegnie zmianie?
OdpowiedzUsuńJa również mam taki zamiar tylko jeszcze nie wiem kiedy :)
UsuńPodziękuję. Słyszałam, że taki miszmasz wszystkiego, co już było.
OdpowiedzUsuńMożna tak powiedzieć :)
UsuńNie czytałam, ale mnie nie ciągnie. ;x Są lepsze powieści, które chciałabym przeczytać. :D
OdpowiedzUsuńNo tak, ale gdy nie przeczytasz to się nie dowiesz czy sa lepsze :) A nuż może się okazać że bardziej zaciekawi cię powieść którą uważałaś za nudną !
UsuńPozdrawiam.
Może się skuszę!
OdpowiedzUsuńhttp://littlebitofbooks.blogspot.com/
Ja mam zamiar czytać Mroczne umysły w te wakacje i mam nadzieję, że mi się spodobają :P
OdpowiedzUsuńMimo że lubię dystopie, a wszelkie powieści dla młodzieży dosłownie pochłaniam, póki co nie zabrałam się za czytanie "Mrocznych Umysłów". Niby wszystko powinno mi się podobać, a jednak wciąż się wzbraniam...
OdpowiedzUsuń