2017-08-03

To, co nas dzieli - Anna McPartlin | recenzja

| 2017 | 416 | Wydawnictwo HarperCollins | 
"Gdybym wiedziała ... " 

Gdybym wiedziała, że wkrótce mam opuścić ten świat, zrobiłabym wszystko inaczej? Eve Hayes i Lily Brennan były nierozłączne, ale gdy miały osiemnaście lat, podczas wakacji wydarzyło się coś, co skutecznie je rozdzieliło i zniszczyło ich przyjaźń. Po dwudziestu latach Eve, znana projektantka biżuterii, wraca na stałe do Dublina. Stara się odszukać dawną przyjaciółkę, ale nie może trafić na żaden jej ślad, nawet w internecie. Pewnej nocy Eve ulega poważnemu wypadkowi. W szpitalu ze zdumieniem odkrywa, że Lily pracuje tam jako pielęgniarka. Dawne przyjaciółki mają szansę wyjaśnić to, co między nimi zaszło, odbudować bliskie relacje, a przede wszystkim pomóc sobie nawzajem. Wzruszająca opowieść o przyjaźni, sekretach i o tym, że warto naprawiać błędy – nawet po latach.

Kto nie lubi czytać książek o przyjaźni ? Ja wprost uwielbiam, ale to może dlatego, że nie wyobrażam sobie mojego życia bez bliskich mi osób. Dlatego też postanowiłam sięgnąć po nową książkę Anny McPartlin, którą jest właśnie książka o przyjaźni. Swoją przygodę z tą autorką zaczęłam z Gdzieś tam w szczęśliwym miejscu i bardzo dobrze ją wspominam, ale wiem, że czeka na mnie również Ostatnie dni Królika, która również podbiła serca czytelników, więc myślę, że ze mną będzie tak samo.

O zadziwiającej twórczości McPartlin przekonałam się już wcześniej, a mimo to autorka mnie w bardzo pozytywny sposób zaskoczyła. Można zauważyć, że autorka w swoich książkach porusza wiele aspektów - przyjaźń, rodzina, miłość, choroby. W To, co nas dzieli również ich nie zabrakło. Głównymi postaciami są : Eva, samotniczka, która ma tylko przelotne romanse, rozwijająca się karierę i ewidentnie nie lubi dzieci, oraz Lily, marzycielka, zakochana bez pamięci w swoim mężu i dzieciach, dom to jej cały świat. Można by powiedzieć, że są to dwie różne osoby, które nic ze sobą nie łączy. Otóż te dwie kobiety były kiedyś najlepszymi przyjaciółkami, nierozłącznymi dziewczynami, które mogły na sobie polegać i nie wyobrażały sobie życia bez siebie nawzajem. Niestety los sprawia, że ich ścieżki się przerywają i zapominają o swojej przyjaźni. Eva rozwija swoją karierę w Nowym Yorku, a Lily zajmuję się dziećmi i mężem, i tak cały czas. Do czasu kiedy ich ścieżki znowu się krzyżują, w niezbyt przyjemnych okolicznościach Eva i Lily przypominają sobie jak bardzo brakowało im osoby na której kiedyś mogły polegać i powiedzieć jej wszystko. 

Postacią, która podbiła moje serce tym razem, jest ewidentnie Eva. Jest to kobieta, która nie ukrywa tego co myśli tylko powie wprost, może w pewnych momentach jest zbyt bezpośrednia, ale i tak myślę, że jest to lepsze niż udawanie kogoś kim się nie jest. Lily jest natomiast osobą, która nie powie komuś czegoś jeśli będzie wiedziała, że to może kogoś zranić, będzie udawała, że wszystko jest w porządku do czasu aż wybuchnie. Relacja między nimi jest skomplikowana, ale jeżeli przyjaźń jest prawdziwa, to nie ważne ile lat nie będziecie ze sobą rozmawiać, to i tak kiedyś znajdziecie do siebie drogę. 

Autorka po raz kolejny trafiła w moje serce, To, co nas dzieli to jedna z najlepszych książek o przyjaźni jakie do tej pory czytałam. Nie wiem dlaczego autorka nie jest jeszcze tak znana jak powinna, gdyż jej książki są genialne i myślę, że każdy powinien je przeczytać, bo poruszają naprawdę wiele aspektów i każdy znajdzie coś dla siebie, a  przy okazji zatraci się w niesamowitym kunszcie autorki. Autorka w bardzo dobry sposób łączy przesłanie z ciekawą fabułą, przez co książka jest zarówno pouczająca, niosąca coś z sobą, ale również ciekawa i w jakiś sposób prawdziwa. Serdecznie polecam wam książki tej autorki, a ja czekam na jej kolejne powieści. 




[ 176 ]



Za możliwość przeczytania To, co nas dzieli, serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska! 











3 komentarze:

  1. Na razie czytałam tylko "Ostatnie dni Królika". Ta historia mnie urzekła, ale jakoś nie było czasu na kolejne książki autorki. Teraz mam motywację!
    POCZYTAJ ZE MNĄ!

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę przeczytać tę powieść. Poprzednia książka autorki "Gdzieś tam w szczęśliwym miejscu" mnie poruszyła i urzekła...

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię tę historię, jeszcze Królika muszę nadrobić. ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !