"Najważniejszy, w każdym działaniu jest początek. "
Jeszcze niedawno się z wami witałam a już przychodzę do was z niewielkim podsumowaniem Stycznia, to zaskakujące jak ten czas szybko płynie, a my nawet nie mamy o tym pojęcia. Za chwilę koniec ferii, ciężka praca, koniec szkoły, matura i tak naprawdę dopiero wtedy, zacznie się dorosłe życie. Ale może teraz o trochę przyjemniejszych rzeczach.
Miałam lekką przerwę od książek o bloga, dlatego moje osiągnięcia w Styczniu nie są jakieś zachwycające, ale jedna jest na pewno najlepsza i najbardziej motywująca do działania, POWRÓT. Długo się zastanawiałam nad ponownym pisaniem dla was i mi się udało, nie jest idealnie, ale zmierzam w stronę, która przyniesie mi tylko radość, żadnych smutków, żalów i rozterek, jestem tylko ja i książki, no i może seriale, które kocham nad życie.
W styczniu udało mi się przeczytać aż cztery książki, a oto i one :
Były to bardzo dobre książki, może tylko Chłopak z sąsiedztwa to bardziej nie zobowiązująca książka, która nie zapada w pamięć, ale reszta to jak najbardziej udane wybory i bardzo się cieszę, że miałam okazję je przeczytać. W tym miesiącu nie potrafię nawet wybrać mojej ulubionej książki, gdyż mam dylemat pomiędzy W ramionach gwiazd oraz Księga snów, ponieważ ta pierwsza to rodzaj powieści, w które się zaczytuje od dawna, natomiast ta druga to coś dla mnie nowego i jeszcze do końca nieodkrytego, ale bardzo mi się podobała i na pewno sięgnę jeszcze po kolejne dzieła tej autorki. W tym miesiącu przeczytałam również kilka lektur do szkoły, ale jako, że nie przeczytałam żadnej całej to ich tutaj nie zamieszczam, ale musicie wiedzieć, że to właśnie lektury czytałam przez większość miesiąca.
Łącznie przeczytanych stron 1742, co daje nam 56 stron dziennie.
Statystyki :
Wyświetlenia : 97, 773
Obserwatorów : 151
Ilość książek przeczytanych w 2017 : 4 [+4]
Ilość książek przeczytanych w 2017 : 4 [+4]
A teraz może co robiłam oprócz czytania książek. Oto filmy, które udało mi się obejrzeć w tym miesiącu :
Wszystkie cztery książki chciałabym przeczytać. Bardzo lubię ten cover Ex's&Oh's. No i Ed <3 Zaczytanego lutego!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Dwie z wymienionych książek też mam za sobą - "W ramionach gwiazd" oraz "Chłopaka z sąsiedztwa". Obie były dobre :) A "Troje" mam w bliżej nieokreślonych planach ;)
OdpowiedzUsuńMuszę obejrzeć "Przełęcz ocalonych"!
Gratuluje wyniku i życzę udanego lutego :)
houseofreaders.blogspot.com
Ja w styczniu niestety nie znalazłam czasu na ani jedną książkę, nad czym trochę ubolewam (ale tylko trochę). Ale liczę, że w lutym już coś ruszy ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach w tym miesiącu obejrzeć Dziewczynę z pociągu, bo książki raczej nie będę czytać. :) Chętnie podkradłabym ci Księgę Snów. Gratuluję wyników w styczniu i trzymam za ciebie kciuki w lutym. :)
OdpowiedzUsuńKsięga snów... Czytałabym.Na piosenkę Hudgens i Tisdale trafiłam ostatni i podobało mi się. Piosenka promująca Greya również no i Sheran teeeż xd
OdpowiedzUsuńHejka, to znowu ja. ;D Nominowałam cię do LBA. ;) http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/2017/02/liebster-blog-award-po-raz-osiemnasty-i.html
UsuńUzależniłam się od Castle On The Hill <3
OdpowiedzUsuń:W ramionach gwiazd" i "Chłopak z sąsiedztwa" czytałam :) Mam miłe wspomnienia choć kolejne część trylogii Starbound o wiele lepsze :D A książki Kasie West wszystkie milusińskie :)
Pozdrawiam ciepło,
Książkomania
Widzę, że Tobie też Ed siedzi w głowie przez cały czas - nie mogę się doczekać płyty! Jeśli będzie choć w połowie tak dobra jak dwa nowe single, to chyba popłaczę się ze szczęścia :D Gratuluję wyników - ,,W ramionach gwiazd" wspominam bardzo dobrze i mam nadzieję, że niedługo uda mi się kontynuować ten cykl. :)
OdpowiedzUsuńCieplutkie pozdrowienia!
BOOKS OF SOULS