2016-02-19

Remigiusz Mróz "Ekspozycja"

| 12 sierpnia 2015 | 480 | Filia |
Tyle już słyszałam o tym autorze. Nie ma chyba czytelnika który chociaż z słyszenia zna Remigiusza Mroza. Wstyd mi było że nie znam jego twórczości, jak wiecie ja nie czytam książek polskich autorów, ale chyba pora to zmienić. Po tej lekturze inaczej patrze na polską literaturę i polskich autorów. Zapraszam was na recenzje pierwszego polskiego kryminału na moim blogu.

Pewnego dnia, turyści odwiedzający Giewont odkrywają makabryczną zbrodnię - na ramionach krzyża powieszono nagiego mężczyznę. Sprawę prowadzi komisarz Wiktor Frost który nie cieszy się zbytnio dobrą reputacją wśród innych, jednak tylko on jest w stanie doprowadzić całą sprawę do końca. Co najgorsze, zabójca nie zostawił żadnych śladów, ale wiadomo jedno to na pewno nie było samobójstwo. Przez swój cięty język i natarczywość Frost zostaję usunięty od sprawy, ale dlaczego zostaję również usunięty ze swojej pracy ? Czy ktoś chcę aby nie odkrył prawdy o zabójstwie na Giewoncie ? Postanawia na własną rękę, narażając przy tym swoje życie i karierę odkryć prawdę i znaleźć człowieka który nie zostawia żadnych śladów. Dołącza do niego ładna dziennikarka Olga Szrebksa. Współpracując odkryją inne dawne sprawy które nigdy nie zostały dokończone, poznają tajemnice o których nie mieli zielonego pojęcia. Winy z przeszłości nie dadzą o sobie zapomnieć. Okrutne zbrodnie muszą zostać odkupione. 

" - No? Mów, Edmund. Masz jakąś koncepcję?
- Być może.
- A ja być może noszę w dupie noże - odparł nadinspektor. "

Komisarz Wiktor Frost jest bardzo intrygującą postacią, i z szczerością mogę powiedzieć że go wprost uwielbiam. Ten jego cięty humor, ciągłe rzucie gumy aby zapomnieć o papierosach, czujne oko, nie tylko jeśli chodzi o sprawy którymi się zajmuję. Już od pierwszej strony możemy poznać jego cięty język, humor który pojawia się w jego każdej wypowiedzi. Kiedy zostaje odsunięty od sprawy i na własną rękę chce znaleźć zabójce, nie mógł sobie znaleźć lepszej pomocniczki niż dziennikarki Olgi. Ich rozmowy i to jak działała na przystojnego komisarza, po prostu nie mogłam oderwać się od książki. 

Ciekawym aspektem jest z pewnością fabuła, zbrodnia na Giewoncie, tego nie spotkamy w wielu książkach. Ogólnie cała akcja dzieję się w wielu miejscach, podróżujemy razem z komisarzem i dziennikarką po Polsce, Białorusi czy nawet Rosji. Przy okazji autor nie stroni od wzbudzających grozę opisów. I muszę powiedzieć że nie raz miałam ciarki na ciele, autor bawi się słowem a taki sposób aby sprawić żeby czytelnik wyobraził sobie cała scenerię i zbrodnię jak najlepiej i najstraszniej. Główni bohaterowie którzy musza przejść wiele, są bici, gnębieni i prześladowani a chcą tylko znaleźć seryjnego morderce który zaczyna zabijać coraz więcej osób. 

 " - Ktoś go rozpoznał? - zapytała z uśmiechem Szrebska.
- Jeśli liczba lajków pod odpowiedzią świadczy o jej prawdziwości, to jest to nie kto inny jak Nergal ćwiczący przed następnym koncertem. '

Co mogę powiedzieć. Nie dziwię się że Remigiusz Mróz jest cenionym autorem, i wielu czytelników z chęcią sięga po jego dzieła. Autor który bawi się słowem, wzbudzające grozę opisy, genialnie wykreowane postacie i oczywiście Frost jest tutaj na pierwszym miejscu ze swoim ciętym humorem, zagadka, która ma głębsze przesłanie, to wszystko znajdziecie w tej książce. Dzięki Remigiuszowi Mrozowi przekonałam się do Polskich książek, może nie d razu zacznę czytać wszystko co mi wpadnie w ręce, ale na pewno zacznę zauważać książki moich rodaków, bo z tego co widzę to my również mamy się czym pochwalić jeżeli chodzi o literaturę. Genialna powieść która tylko zachęciła mnie do przeczytania kolejnych rozdziałów i boski Wiktor Frost który będzie mnie teraz prześladował. Serdecznie wam polecam tą powieść. Może to czas abyśmy doceniali naszych Polskich autorów a nie tylko krytykowali.




[ 73
W serii Trylogia z komisarzem Forstem
 Ekspozycja || Przewieszenie || Trawers


14 komentarzy:

  1. Sama kilka dni temu skończyłam czytać tę książkę i dzięki niej dołączyłam do grona fanów autora. Jego styl jest naprawdę świetny, a Ekspozycja niesamowicie mnie wciągnęła. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Także pare dni temu skończyłam czytać tę książkę :D Jeszcze dzisiaj pojawi się recenzja. I tak jak ciebie- książka pozytywnie mnie zaskoczyła i bardziej przekonała do polskich pisarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że mamy podobne opinie. Bardzo się cieszę :*

      Usuń
  3. Wszyscy czytają Mroza a ja jestem trochę inna i nie czytam. Ale kiedyś na pewno dam mu szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że spodoba ci się jego twórczość w takim samym stopniu jak mi :)

      Usuń
  4. O panu Remigiuszu nigdy złego słowa nie powiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od przeczytania Ekspozycji ja również :*
      I czekam na więcej.

      Usuń
  5. Hahaha świetny ten pierwszy cytat! Tego się go Mrozie nie spodziewałam :D Coraz bardziej czuję, że jego pióro przypadnie mi do gustu :)
    Widzę, że i Ciebie dopadła mrozomania, zaś jest dopiero przede mną :) Zastanawiam się, czy najpierw oddać się "Ekspozycji" czy tak ukochaaaaaanym przez Anitę "Parabellum". Hmm... :( Pomocy!

    Zapraszam do siebie na nową recenzję :)
    Przerwa na książkę
    Snapchat: przerwa_ksiazke

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem co ci doradzić ale jako że czytałam tylko jedną z podanych to polecam "Ekspozycje" :) na "Parabellum" też przyjdzie czas.

      Usuń
  6. Jeśli bohaterowie zaczynają prześladować czytelników, znaczy, że jest naprawdę dobrze. :) Dzięki wielkie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję że mogłam przeczytać tak cudowną książkę :)

      Usuń
  7. Trylogia z Forstem jest świetna! Chociaż po zakończeniu "Ekspozycji" napisałam Autorowi na fanpage`u: "Jak mogłeś?!" :D A zakończenie "Przewieszenia" to był kolejny szok i aż się boję, co mnie czeka w "Trawersie", choć i tak najgorsze w tym wszystkim jest to, że to już ostatni tom...

    OdpowiedzUsuń
  8. Trylogia z Forstem jest świetna! Chociaż po zakończeniu "Ekspozycji" napisałam Autorowi na fanpage`u: "Jak mogłeś?!" :D A zakończenie "Przewieszenia" to był kolejny szok i aż się boję, co mnie czeka w "Trawersie", choć i tak najgorsze w tym wszystkim jest to, że to już ostatni tom...

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !