2017-06-01

Podsumowanie Maja 5/2017

Znalezione obrazy dla zapytania hello june

June, be awesome !

Podsumowanie leci za podsumowaniem. I w sumie to dobrze, bo może w końcu będą wakacje takie jakie powinny być, słoneczne ! Jak wiecie ja już swoje wakacje zaczęłam po maturach, więc już tak naprawdę od 18 maja mam pełne wakacje. Przez ten czas, udało mi się przeczytać wiele ciekawych książek, nadrobiłam seriale, zaczęłam te które bardzo chciałam obejrzeć, ale szkoła mi to uniemożliwiała. Co jest zaskakujące to nie obejrzałam w tym miesiącu żadnego filmu, który chciałabym tutaj zamieścić, więc mam nadzieję, że za miesiąc będę wam mogła również opowiedzieć o jakimś filmie. A teraz zobaczcie co działo się u mnie w Maju.


A więc maj zaczęłam z książką "Zranieni" H.M. Ward. Zaczęłam ją czytać po pierwszych maturach, żeby bardziej skupić się na książce. Niestety nie była to dobra pozycja, schematyczna i banalna, spodziewałam się czegoś całkowicie innego. Następnie zaczęłam czytać "Nic do stracenia. Początek" Kirsty Moseley, i w sumie na początku nie wiedziałam czego się spodziewać, gdyż czytałam już jedną pozycję tej autorki i była dobra, ale nie zachwycająca. Nie zawiodłam się jednak i książka była genialna, może trochę banalna historia, ale bardzo się w nią wkręciłam i czytało się ją lekko i przyjemnie. Jako że niedawno swoją premierę miał drugi tom serii o Piętnie Krwawej Hrabiny, i jak pamiętacie to pierwszy tom nie za bardzo przypadł mi do gustu. Wszyscy jednak pisali jaka te seria jest genialna, więc postanowiłam dać jej jeszcze jedną szanse, i cieszę się ogromnie że to zrobiłam, bo naprawdę seria jest genialna i w tym miesiącu udało mi się przeczytać zarówno "Potomków" jak i "Pierworodną". Następnie zabrałam się za drugi tom Mafijnej miłości, i na pewno drugi tom "Koszmar Morfeusza" był lepszy do pierwszego, jednak i tu jestem dalej zawiedziona, bo po tych wszystkich dobrych opiniach spodziewałam się czegoś innego. No na koniec książka, którą skończyłam w ostatniej chwili i została zaliczona jeszcze do Maja. Oczywiście mowa tu o drugim tomie serii Pani Peregrin "Miasto Cieni", spędziłam z tą książką bardzo przyjemny czas, autor stworzył niezwykły świat dla czytelników z wyobraźnią. W sumie jest to sześć pozycji, i jak na to że połowę miesiąca przeznaczyłam na matury to jest bardzo dobry wynik. 

Łącznie przeczytanych stron 2272 , co daję nam 73 strony na dzień. 


Statystyki : 
Wyświetlenia : 109, 441 [+3,193]
Obserwatorów : 159 [ +4 ]
Ilość książek przeczytanych w 2017 : 25 [+6]


W tym miesiącu jedynie mogę opowiedzieć o serialu Riverdale, który obejrzałam. Chciałam go obejrzeć już zaraz jak zdobywał takie miłe słowa, ale byłam zajęta przez szkołę. Jednak kiedy już mój grafik przestał był taki napięty, zabrałam się za serial, który zdobył już rzeszę fanów. I z całego serca ten serial pokochałam, i mogę go wam również z całego serca polecić. 







Piosenki miesiąca :








8 komentarzy:

  1. Gratuluję takiego wyniku, u mnie trochę słabiej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tylko "Miasto cieni". Ja średnio lubię tą serię, bo spodziewałam się po niej czegoś innego, dlatego nie zamierzam czytać trzeciego tomu.
    Piosenka Stylesa jest nawet, nawet ;) A to jodlowanie mnie rozwala ;P
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wymienionych książek jeszcze nie znam, ale się nadrobi co nie co. podobnie z serialem. Same pozytywne opinie chyba czas zacząć :)
    Piosenka z Eurowizji, która jest uzależniająca i Harry <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wyniku i zazdroszczę tych najdłuższych wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Riverdale, jest to jeden z moich ulubionych seriali :) Gratulacje wyniku, mnie udało się przeczytać 7 książek.

    http://pomiedzyrozdzialami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Z książek, które przeczytałaś w maju, znam tylko Nic do stracenia i niestety, jeśli o mnie chodzi, była to katastrofa. Może New Adult jest nie dla mnie, ale w tej powieści wkurzało mnie dosłownie wszystko, a już najbardziej zachowanie Anny. Chyba więcej nie zabiorę się za twórczość Kirsty Moseley. Ah, i Sigh of the Times to magia! :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
  7. Pni Peregrin mam zamiar przeczytać w tym miesiącu.
    Życie w Książkach

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !