2017-05-07

Podsumowanie Kwietnia 4/2017


May, suprise me !

Na początku chciałam was przeprosić, że podsumowanie pojawia się dopiero teraz. Nie planowałam tak tego odwlekać, ale nie miałam nawet czasu się za to zabrać. Mam nadzieję, że mi wybaczycie i zaglądniecie co się u mnie działo w kwietniu.

Kwiecień był miesiącem bardzo ciekawych pozycji, aż sama się sobie dziwię, że zdołałam przeczytać aż 6 książek. Zaczęłam od Vi Keeland "Walka" i  była to dość ciekawa książka, bohaterowie z ciekawą przeszłością i wątek miłosny, który osobiście dla mnie był trochę banalny i oklepany, ale dlaczego tak jest to dowiecie się z mojej recenzji.  Następnie sięgnęłam po książkę, która już jakiś czas za mną chodziła, a jeszcze niedawno powstała jej ekranizacja, więc już byłam pewna, że pora się za nią zabrać. Mowa oczywiście o "Osobliwym domu Pani Peregrin" Ransoma Riggsa. Książka jest bardzo dobrze napisana, ciekawe opisy, ciekawy wątek i zdjęcia, które mi osobiście zapierały dech w piersiach. Czytając tą książkę, wydawało mi się jakbym tam była razem z bohaterami, zdjęcia nadają tej książce niesamowitego klimatu a czasami nawet przerażają. Kolejna książka, którą przeczytałam w tym miesiącu to istne arcydzieło i najlepsza książka jaką przeczytałam w tym miesiącu. "Słowik" to książka, pewnie znana już każdemu, tylko ja zawsze sięgam po takie cudeńka na końcu. Uwielbiam to w jaki sposób autorka przedstawiła II wojną światową we Francji, dwie siostry które nie mogłyby się bardziej różnić od siebie. Odważna Isabelle, która pragnie walczyć za ojczyznę, trochę nierozważna i Vienne, na swój sposób również odważna, mądra i pomyśli dwa razy zanim coś zrobi. Serdecznie wam polecam tą powieść, bo sama chętnie przeczytałabym ją po raz kolejny. Kolejną książką jest powieść K.N. Haner "Sny Morfeusza" i dalej nie wiem co myśleć o tej pozycji, w pewien sposób jest to bardzo banalna książka, która przypomina wiele innych, a ja tego bardzo nie lubię, jednak ma ona w sobie coś takiego, że chciało mi się ją czytać, mimo że czytałam ją bardzo długo. A na koniec zostały mi dwie pozycje, które wypożyczyłam w bibliotece i przeczytanie ich zajęło mi dosłownie trzy dni. "Powietrze, którym oddycha" i "Przez niego zginę", recenzje powinny pojawić się niebawem. I tak oto prezentuje się mój stosik Kwietniowy, jak na to że nie miałam wiele czasu wolnego to wyszło całkiem dobrze. 


Łącznie przeczytanych stron 2630 , co daję nam 88 stron na dzień. 

Statystyki : 

Wyświetlenia : 106, 248 [+3,379]
Obserwatorów : 155 [ +2 ] 
Ilość książek przeczytanych w 2017 : 19 [+6]

W Kwietniu udało mi się również obejrzeć kilka ciekawych filmów, a oto kilka z nich. Bezpieczna przystań, film, którym pewnie każdy zna, ale ja bardzo lubię do niego wracać, więc w wolnym czasie sobie go obejrzałam, Nicholas Sparks tworzy chyba najcudowniejsze historię. Następnie razem z moją kuzynką obejrzałyśmy Naznaczony 3, jak horrory to tylko z nią, gdyż wtedy to nie jest straszne tylko śmieszne. Następnie udało mi się obejrzeć najnowszą część Resident Evil : Ostatni rozdział, uwielbiam tą serię i jeżeli jeszcze nie znacie to serdecznie polecam. Przeszukując internety natknęłam się na Don't hang up i postanowiłam go obejrzeć. Bardzo ciekawy film z przesłaniem, które na pewno zrozumiecie. Któż nie słyszał o serii Upadli ? O tym że ma pojawić się film słyszałam bardzo dawno temu i zaciekawiona kupiłam dwie pierwsze części, do tego czasu ich nie przeczytałam, ale nie o tym teraz. Ostatnio przypomniałam sobie o tym filmie i go obejrzałam, uczucia mam mieszane, ale na jeden wieczór, czemu nie! I teraz coś co ewidentnie jest odkryciem miesiąca. Serial Trzynaście powodów, wiele słyszałam o tym serialu, ale wcześniej nie miałam okazji żeby go zobaczyć, ale obejrzenie wszystkich 13 odcinków zajęło mi 2 dni, więc na podstawie tego możecie się zorientować, że serial jest naprawdę ciekawy. 

Piosenki miesiąca :










6 komentarzy:

  1. 88 stron dziennie - WOW :D ja ostatnio zajmowałam się tylko lekturami, niestety nie miałam czasu na inne książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także przeczytałam "Słowika" w kwietniu i uważam, że to przepiękna książka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo cieszy mnie taki zachwyt nad "Słowikiem", bo książkę na pewno kiedyś przeczytam - jak tylko przyjdzie mi ochota na taką tematykę.
    Mnie te ostatnie części "Resident Evil" bardzo rozczarowały. Dla mnie to takie ciągnięcie dla kasy. Masa akcji, a dużo niespójności fabularnej.
    Pozdrawiam ciepło!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobre statystyki! Ja ostatnio mam jakiś zastój czytelniczy i kwiecień wypadł u mnie o wiele gorzej, ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie się to poprawi :) Cieszę się, że spodobał ci się Osobliwy dom pani Peregrine. Na początku roku czytałam tę książkę i także wywarła ona na mnie duże wrażenie :D No i jesteś już kolejną osobą, która wspomina o serialu 13 powodów dlaczego. Chyba w końcu muszę się za niego zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym obejrzeć Upadłych - co prawda obawiam się, że to niezbyt wyszukana produkcja, a przy tym nie odwzoruje moich oczekiwań względem bohaterów (książki bardzo lubię i mam swoje wyobrażenie), ale pewnie ostatecznie i tak dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezły wynik! Co do powieści K.A. Tucker, to od dawna chciałam zacząć je czytać i tak się składa, że ostatnio udało mi się wymienić na ,,Dziesięć płytkich oddechów", więc zaczynam przygodę z t autorką i bardzo się cieszę! 13 powodów nie oglądałam, ale czytałam książkę, też w kwietniu :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !