Hello school - podsumowanie sierpnia 8/2016

Czas na podsumowanie Sierpnia i powitanie kolejnego roku szkolnego :)

Koniec Sierpnia, koniec wakacji. Nie wiem jak wam ale mi sierpień minął bardzo szybko i chyba za szybko, nie jestem gotowa na ten wir szkolny, który w tym roku będzie nieunikniony, ale o tym może za chwilę. Na początek może opowiem wam co udało mi się zrobić przez ten miesiąc.

Książki przeczytane w Sierpniu :

• Sarah J. Maas "Dwór cierni i róż" [ recenzja ]
• Allison Pataki "Sisi. Cesarzowa mimo woli" [ recenzja ] 
• Ka Hancock "Tańcząc na rozbitym szkle" [ recenzja ]
• Carina Bartsch "Lato koloru wiśni"
• Cassandra Clare "Mechaniczny książe" 
• Carina Bartsch "Zima koloru turkusu"
• Melinda Salisbury "Córka zjadaczki grzechów"

Łącznie przeczytanych stron 3252 co daje nam 105 stron dziennie. 

Jak widać Sierpień w porównaniu do Lipca wyszedł gorzej, ale dla mnie był to czas kiedy przeczytałam książki, które bardzo chciałam przeczytać, żadna z lektur nie była dla mnie najpierw nieznana, więc bardzo się ciesze że mogłam się z nimi zapoznać. Sierpień był pełen emocji, tych szczęśliwych ale i tych smutnych. Powitałam nowego członka rodzinny i musiałam się pożegnać z czworonożnym przyjacielem. Jak już mówimy o tych smutnych rzeczach to chyba zdajecie sobie sprawę, że za kilka dni rozpoczyna się nowy rok szkolny ? Do mnie to nadal nie dociera, jak myślę o której godzinie będę musiała wstawać to mam ciarki. Ale wszystko dobre kiedyś musi się skończyć

Statystyki : 

Wyświetlenia : 82,879 [+7,104]

Obserwatorów : 153 [+7]
Ilość książek przeczytanych w 2016 : 68 [+7]

Najlepsza książka w Sierpniu : brak

Najgorsza książka w Sierpniu :  brak

Jak w Lipcu nie potrafiłam wybrać najlepszej książki tak i w tym miesiącu mam z tym problem. Przeczytałam cudowną książkę jaką jest "Dwór cierni i róż" i w końcu dowiedziałam się, na czym polega fenomen tej autorki, ale zarazem miałam przyjemność przeczytać serię Lato koloru wiśni, która była wprost nieziemska. Recenzje książek powinny się pojawić już na dniach.