2016-07-03

Bookathon 7/2016



Postanowiłam w tym roku wziąć udział w Bookathonie organizowanym przez Book Reviews by Anita oraz Ewelina Mierzwińska. Myślę, że każdy z was wie na czym to polega, a jeżeli nie to już wam to wyjaśniam. A więc Bookathon to akcja tygodniowa maratonu czytelniczego . W czasie tego tygodnia podejmujemy się wyzwania przeczytania 1500 stron, a żeby było jeszcze zabawniej mamy sześć kategorii, do których musimy sobie wybrać książkę, którą w tym tygodniu będziemy czytać i oczywiście, która pasuję do danej kategorii . Akcja tegoroczna trwa od 4 - 10 lipca, a oto kategorię : 


1.  Wakacje z duchami 
Tutaj postanowiłam wybrać książkę, którą już dawno chciałam przeczytać i nawet mam ją w wyzwaniu na 2016 a mianowicie -"Wesołe Miasteczko" Deana Koontza. 


2. Dokończenie lub rozpoczęcie serii
Tutaj również książka z wyzwania na rok 2016 - "W szponach mrozu" Richelle Mead


3. Autor o Twoim imieniu lub inicjałach :
Nie znalazłam dokładnie o tych samych inicjałach, ale znalazłam autorkę o tym samym imieniu co ja. A że jest to w dodatku autorka, która ma naprawdę ciekawe pozycje to ucieszyłam się dwukrotnie - "450 stron" Patrycja Gryciuk.


4. Lato z kryminałem :
I z tego co czytałam po opisie książki Patrycji Gryciuk to jest to kryminał więc i "450 stron" Patrycji Gryciuk dołączam do tej kategorii. 


5. Książka z Twoim zawodem :
Ogólnie to ja jeszcze nie mam pojęcia co bym chciała robić w życiu, po prostu nie znalazłam jeszcze nic takiego co by się dla mnie tak naprawdę nadało i z czystym sumieniem mogłabym powiedzieć, że kocham swoją pracę, ale jeżeli miałam sobie znaleźć coś szybkiego i co uważam sprawiałoby mi przyjemność to pewnie byłaby to praca w księgarni a więc książka "Lawendowy pokój" Nina George bo z opisu wynika, że główny bohater własnie tym się zajmuję. 


6. Wakacyjna miłość :
I tutaj zbytnio nie musiałam szukać bo była to pierwsza książka, która rzuciła mi się w oczy jak spoglądnęłam na biblioteczkę. "love, rosie" Cecelia Ahern, myślę, że jest to książka, która pasuję do tej kategorii . 


7. Przeczytaj 1500 stron w BKHT! :
O ile dobrze policzyłam wyszło mi 1873 stron, więc zmieściłam się w liczbie stron. 


Na razie to wszystko o Bookathonie, jeżeli chcecie na bieżąco śledzić moje poczynania to zapraszam na mojego, blogowego instagrama gdzie codziennie będzie pojawiać się coś w tej sprawie. Wiem, że ten post pojawia się dość późno, ale tak szczerze to kilka minut temu podjęłam się tego wyzwania. Mam nadzieję, że wy już się dawno zdecydowaliście i już wiecie co będziecie czytać, piszcie w komentarzach, chętnie zobaczę z czym wy się zmierzycie, a jeżeli dopiero teraz się dowiedzieliście o całej akcji to jeszcze macie czas wybrać swoje pozycje i jutro zaczynamy. Pamiętajcie to jest zabawa ♥


A tak prezentuję się mój stosik na ten tydzień :)


13 komentarzy:

  1. Powodzenia i miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję, że wszystkie książki będzie mi się miło czytało :P

      Usuń
  2. Już dzisiaj pierwszy dzień! Nie znam żadnej z tych książek oprócz ,,Love, Rosie", ale życzę Ci sukcesu, bo stron do przeczytania w tak krótkim czasie jest dosyć dużo. Powodzenia! :)
    Dominika z booksofsouls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No całkiem sporo, ale mam nadzieję, że dam radę :)

      Usuń
  3. Akcja świetna - może gdybym nie miała 4,5-miesięcznego dziecka, to podjęłabym się tego wyzwania. "Love, Rosie" podobała mi się bardzo, zatem powodzenia w Bookathonie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przyszłym roku na pewno ci się uda coś poczytać w Bookathonie.
      Dziekuję :*

      Usuń
  4. Niestety nie biorę udziału, ale Tobie życzę powodzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam tylko "Love, Rosie", którą miło wspominam :)
    Życzę powodzenia :D
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wielką nadzieje, że i ja będę ją miło wspominać :)

      Usuń
  6. Lawendowy pokój i Love Rosie! Ta pierwsza wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie!

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już przeczytałeś tego posta, to zostaw po sobie znak w postaci komentarza. Dla Ciebie to tylko chwilka a dla mnie znak że ktoś to jednak czyta. Będę wdzięczna za każdy komentarz nawet za krytykę, która mam nadzieję będzie uzasadniona. Napisz co ci się podoba lub nie a ja spróbuję nad tym popracować.
Dziękuję !